Główne skrzyżowanie w Tarnobrzegu do remontu

O remont skrzyżowania kierowcy upominali się od dawna. Stan nawierzchni w obrębie skrzyżowania był fatalny, dlatego jeszcze przed przystąpieniem do kompleksowego remontu władze miasta zleciły wykonanie drobnych, ale bardzo istotnych, prac drogowych.

- Wyrównaliśmy koleiny, które były już bardzo widoczne, a przede wszystkim - uciążliwe dla kierowców - mówi Wojciech Brzezowski, wiceprezydent Tarnobrzega, odpowiedzialny za miejskie inwestycje. - Nie mogliśmy zetrzeć zbyt dużej warstwy wierzchniej, aby nie uszkodzić struktury jezdni.

Wkrótce znikną garby i pofałdowana nawierzchnia. Zakres inwestycji obejmie wymianę wierzchnich warstw bitumicznych jezdni ze wzmocnieniem ich siatką geokompozytową. Wszystko po to, aby przywrócić drodze pierwotną nośność. Wymienione zostaną krawężniki na styku z jezdnią bitumiczną i opaski przykrawężnikowe z kostki wraz z obrzeżem trawnikowym. Zmieniona zostanie także lokalizacja czterech sygnalizatorów, co jest związane ze zmianą organizacji ruchu na skrzyżowaniu. Zostaną zamontowane sygnalizatory detekcji wizyjnej, usprawniające przepustowość na drodze.

Remont powinien zakończyć się przed końcem października tego roku. Jak zostanie zorganizowany ruch w tym czasie?

- Ze względu na remont skrzyżowania, nie możemy zamknąć przejazdu - tłumaczy Wojciech Brzezowski. - Na czas prowadzenia inwestycji wprowadzimy ruch wahadłowy. Zapewne spowoduje to pewną uciążliwość, ale remont musi być wykonany.