Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Główny Lekarz Weterynarii o ASF: "jest i dobrze, i źle". Ustawa ma pomóc w odstrzale dzików

Agata Wodzień-Nowak
Agata Wodzień-Nowak
AGW

- W kraju na dzień dzisiejszy jest i dobrze i źle - mówi Bogdan Konopka, Główny Lekarz Weterynarii, kiedy pytamy o aktualną sytuację dotyczącą afrykańskiego pomoru świń w Polsce. Wskazuje tu na przypadki, które pojawiły się w odległości 300 km i 360 od najbliższych przypadków na wschodzie Polski i ognisk, które wystąpiły 14 listopada.

Co dzieje się w sprawie ASF w Polsce?

- Teren skażony został ogrodzony. W sumie długość ogrodzenia wynosi około 200 km, które zostało wykonane z siatki przez zakłady usług leśnych przez nadleśnictwa i tam na razie w tym terenie trwają przeszukania, szukanie zwłok padłych dzików. Po tym okresie 6 tygodni zgodnie z wytycznymi Europejskiego urzędu do spraw bezpieczeństwa żywności, eksportów z Komisji Europejskiej, których natychmiast poprosiłem o pomoc i wsparcie, więc te działania są akceptowane i akceptowalne przez Komisję Europejską i zgodne są z europejską strategia zwalczania ASF, jak również z naszym strategicznym podejściem do tej choroby
No i obserwujemy po prostu - relacjonuje szef Głównego Inspektoratu Weterynarii.

To Cię może też zainteresować

Konopka przyznaje, że dziki z dodatnim wynikiem, potwierdzającym ASF w zachodniej części kraju były wielkim zdziwieniem. - Już wiemy, że tam ilość dzików jest po prostu niedopuszczalnie wysoka, czyli ta gospodarka tą zwierzyną wymknęła się jak gdyby spod kontroli - wskazuje Główny Lekarz Weterynarii. Podaje, że dzików na wspomnianym obszarze Polski jest kilkanaście razy więcej, niż mówią normy europejskie, czyli jeden dzik na 1000 hektarów. - W tam było kilkanaście razy więcej, więc są to tereny leśne, mokradła, cieki wodne, także to jest dobre środowisko bytowania dla dzikiej zwierzyny, szczególnie dla dzików.

Przeszkadzanie w polowaniu będzie przestępstwem. Ustawa do walki z ASF

- Obserwujemy sytuację. Będzie następował wzmożony odstrzał od zewnątrz do centrum, gdzie te skażenia miały miejsce. Współpracujemy również ze służbą weterynaryjną niemiecką. Odbyło się spotkanie tydzień temu w Berlinie. Mój zastępca brał tam udział, ponieważ Niemcy chcą i my też, żeby w tym pasie nadgranicznym również podejmować wspólne działania.

O konieczności odstrzału dzików mów się od dawna. Czy będzie miał kto się nim zająć? Myśliwi nie są zbyt chętni, jak często wskazuje minister rolnictwa. - Tak. I tutaj dlatego jest procedowana ustawa, która ma ułatwić zwalczanie nie tylko ASF, ale w przyszłości innych chorób. By wojewoda miał instrumenty w ręku i żebym mógł specjalne grupy powoływać w tym celu - wyjaśnia Bogdan Konopka.

Polowania też nieco się zmienią, a to za sprawą ich... wyciszenia. Będą wprowadzone tłumiki, które nie będą powodować takiego huku i straszenia zwierzyny. Ponadto wszystkim którzy utrudniają polowania, penalizacja poszła w tym kierunku, że będzie to traktowane jako przestępstwo, jak również ci, którzy na przykład nie pozwolą na swój teren wejść, bo to jest jego własny. Niestety w momencie walki z chorobą nie może być takich przeszkód, bo to jest interes państwa, gospodarki narodowej i będziemy się tego trzymać.

Kiedy przepisy wejdą w życie? - Myślę, że w ciągu najbliższych tygodni - odpowiada GLW.

W zachodniej części Polski, kiedy ASF znalazł się w województwie lubuskim, zaczęto budować ogrodzenie, mające zapobiegać przemieszczaniu się chorych dzików. Czy takie działanie będzie kontynuowane? - W miarę potrzeb, jeżeli będą się znajdować przypadki przy granicy ogrodzenia, to trzeba będzie dogradzać takie transekty, jak to zrobili Belgowie.

Jakie działania podejmuje Kujawsko-Pomorskie, by chronić się przed ASF?

Z tego, co wiem, jest tu bardzo sprawnie działający wojewódzki lekarz. Odbyły się wszędzie szkolenia i rolników, i leśników, i myśliwych. Te dane do mnie spływają i mnie na bieżąco informuje, więc przede wszystkim najważniejsza jest świadomość, aby zachować bioasekurację, aby nie wpuścić wirusa nad teren gospodarstwa, to już jest wtedy katastrofa.

20 grudnia odbyło się wręczenie odznaczeń nadanych przez Prezydenta Rzeczypospolitej oraz Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi dla pracowników Inspekcji Weterynaryjnej województwa kujawsko-pomorskiego. Były to złote i srebrne medale, odznaki honorowe "Zasłużony dla Rolnictwa". W uroczystości zorganizowanej w jednej z bydgoskich restauracji wzięli udział Mikołaj Bogdanowicz, Wojewoda Kujawsko-Pomorski, dr lek. wet. Bogdan Konopka, Główny Lekarz Weterynarii i Jerzy Dymek, Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Lekarz Weterynarii.

Odznaczenia dla pracowników Inspekcji Weterynaryjnej w Kujaw...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Główny Lekarz Weterynarii o ASF: "jest i dobrze, i źle". Ustawa ma pomóc w odstrzale dzików - Gazeta Pomorska

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24