Pogwizdów Nowy stał się osiedlem Rzeszowa 1 stycznia 2021 roku. Na rzecz miasta z gminy Głogów Małopolski przeszły tereny, które służą zaspokajaniu potrzeb mieszkańców: szkoła, remiza strażacka, dom ludowy, sieci wodociągowe czy kanalizacyjne. Jest jednak kilka działek, które pozostały własnością gminy Głogów Młp. Na części z nich zależy władzom Rzeszowa.
- To teren, na którym znajdują się pozostałości po boisku piłkarskim. Jest dość mocno podmoknięty i chcemy go objąć miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Plan jest już przygotowywany. Zapisano w nim, że działki mają być przeznaczone pod zieleń i rekreację. Będzie tam również droga dojazdowa do tych terenów - opisuje Artur Gernand z Kancelarii Prezydenta Rzeszowa.
"Mrowle Łąki" na os. Pogwizdów Nowy dla Rzeszowa? Trwają rozmowy
Rozmowy w kwestii pozyskania ok. 2 ha terenu na rzecz Rzeszowa trwają. Jak wygląda ich przebieg?
- Prezydent określił, jakie działki są mu potrzebne i te tereny możemy w jakiś sposób przekazać. Jest propozycja sprzedaży - wyjaśnia Paweł Baj, burmistrz Głogowa Małopolskiego.
I dodaje, że klimat rozmów jest pozytywny i decyzja powinna zapaść za kilka miesięcy. Nie zdradza nam, za ile gmina chce sprzedać działki władzom Rzeszowa.
Teren dawnego boiska, czyli tzw. Mrowle Łąki, to nie jedyna własność gminy Głogów Młp. w Rzeszowie. Znajduje się tu jeszcze ok. 30 ha działek. Władze Głogowa Młp. ogłosiły chęć ich sprzedaży.
Działki Głogowa Młp. w Rzeszowie do sprzedania. Gmina chce za nie ok. 7 mln
- Co do innych naszych działek, nie widzę powodu, żeby przechodziły do miasta. Są wykorzystywane przez gminę jako działki komercyjne, nie służą społecznie. Prezydent zresztą o nich nie wspominał w rozmowacj. Gmina może czerpać korzyści z jakiejś działki, która znajduje się na terenie innej gminy. To normalna działalność, dlatego to, co nie służy zaspokajaniu potrzeb mieszkańca, nie musi zostać przekazane - podkreśla burmistrz Baj.
Dodaje, że za kadencji poprzedniego prezydenta nie było mowy o odsprzedaniu terenu dawnego boiska a raczej o jego przejęciu przez Rzeszów. Według niego, wcześniej "w ogóle nie dało się o tym rozmawiać". Mówi nam, że z obecnym prezydentem klimat rozmów na ten temat jest znacznie lepszy. Uzasadnia też, skąd decyzja gminy o sprzedaży pozostałych działek.
- Nie dość, że Rzeszów zabrał nam tereny, tracimy na tym podatkowo ok. 3 mln zł, to jeszcze chciał nam za darmo zabierać działki. Pieniądze z terenów przeznaczonych na sprzedaż mają posłużyć na budowę szkoły. Skąd mamy mieć środki, żeby budować obiekty dla mieszkańców? A miasto chciało wszystko za darmo - mówi Paweł Baj.
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Koroniewska po śmierci matki została zupełnie sama. Smutne, co mówi o relacji z ojcem
- Paulla prała brudy z ojcem swojego dziecka. Teraz on ma raka. Padły słowa o żerowaniu
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?