- O tym miejscu, gdzie dzisiaj stoimy, można było powiedzieć "ściernisko", ale to się zmieniło na boisko, a nawet kilka boisk - mówił z nieukrywana radością wójt gminy Andrzej Karaś. - Budowałem go z myślą o młodzieży, by mogła mieć równe szanse z młodzieżą z miast w dostępie do nowoczesnego sportu - dodał.
Z pompą i pokropkiem
Dyrektorki z zespołu szkół otrzymały od wójta symboliczne klucze do obiektu, a cały kompleks sportowy i uczestników uroczystości pobłogosławił i poświęcił administrator turebskiej parafii ks. dr Grzegorz Miszczak. Ks. dr Mariusz Sabina, zapalony sportowiec, powiedział, że sport wiąże się z hartowaniem ducha, uczy radości ze zwycięstwa, ale także honorowego podejścia do przegranej.
Cholewiński, jak Lewandowski
Zaproszeni wójtowie i wicemarszałek podkarpacki Zygmunt Cholewiński podarowali gospodarzom piłki do gry w koszykówkę, siatkówkę i w piłkę nożną. Oddali także kilka honorowych strzałów, a bramkarz był tak łaskawy, że pozwolił wszystkim strzelić gola. Na finał mieszkanki przygotowały poczęstunek w remizie. To z radości, że dzieci będą miały możliwość wyładowania energii i bezpiecznego rozwijania się na boiskach na świeżym powietrzu.
Było jedno, jest drugie
Pierwszy "Orlik" w gminie Zaleszany powstał w Kotowej Woli. Koszt budowy obu gminnych boisk z murowanym zapleczem wyniósł ponad 1 mln zł. Ministerstwo sportu i turystyki przekazało pół miliona złotych, 300 tysięcy z złotych dał Urząd Marszałkowski, resztę czyli 300 tys. zł dołożyła gmina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?