Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Góra śmieci na placu prywatnej firmy w Boguchwale przeraża mieszkańców

Anna Janik
Zdjęcia wysłali nam zaniepokojeni mieszkańcy Boguchwały, których wielka hałda śmieci, leżąca pod gołym niebem po prostu przeraża.
Zdjęcia wysłali nam zaniepokojeni mieszkańcy Boguchwały, których wielka hałda śmieci, leżąca pod gołym niebem po prostu przeraża. Archiwum
Stare wiaty i hangary, zniszczona nawierzchnia, a wszystko tonie w śmieciach - tak zza bramy wygląda siedziba firmy przy ul. Technicznej w Boguchwale. Zdjęcia wysłali nam zaniepokojeni mieszkańcy, których wielka hałda śmieci, leżąca pod gołym niebem po prostu przeraża.

Od okien mieszkańców to wielkie wysypisko śmieci dzieli raptem kilkaset metrów. W pobliżu jest też przedszkole. Czuć smród, widać tysiące much, a nawet biegające po odpadach szczury. Odpowiedzialna za to jest firma zajmująca się w Boguchwale m.in. naprawą samochodów i produkcją części do urządzeń rolniczych.

O to, dlaczego baza firmy zamieniła się w dzikie wysypisko i jak w takich warunkach radzą sobie sami pracownicy chcieliśmy zapytać jej prezesa, ale był nieuchwytny. Zwróciliśmy się więc do wydziału ochrony środowiska Starostwa Powiatowego w Rzeszowie, które w 2016 r. wydało pozwolenie na składowanie odpadów. Bo zgodnie z deklaracjami firmy, część z nich miała zostać poddana recyklingowi, a wytworzone w ten sposób produkty znów miały trafiać na rynek.

- A to co w procesie recyklingu pozostawało jako odpad miało zostać przekazane do unieszkodliwienia. I jak można się domyślać nie zostało, bo wiąże się to oczywiście z dodatkowymi kosztami - wyjaśnia Jan Jodłowski, naczelnik wydziału. - Pierwszy sygnał w tej sprawie dostaliśmy pod koniec ub. roku i w styczniu wszczęliśmy kontrolę, która wykazała nieprawidłowości - dodaje.

Odpady były m.in. składowane nie w tym miejscu, co trzeba. Dlaczego? Bo było ich tyle, że się tam po prostu nie mieściły. Firma miała czas do końca kwietnia na uprzątniecie swojej bazy, ale tego nie zrobiła. Dlatego w maju starostwo zezwolenie na składowanie odpadów cofnęło. 11 czerwca firma od tej decyzji się odwołała. Sprawą zajmuje się teraz Samorządowe Kolegium Odwoławcze.

Co było głównym argumentem podnoszonym w odwołaniu?

- Firma twierdziła, że dostała zbyt mało czasu na wywóz tych odpadów. Prosiła o wydłużenie terminu -wyjaśnia naczelnik Jodłowski. - Twierdzili, że gdyby wydłużono im termin, uprzątnęliby ten plac, ale w opinii naszych pracowników nie było żadnych konkretnych działań w tym kierunku. Góra śmieci po prostu nie znikała - dodaje.

Co dalej w tej sprawie? Jak tłumaczy naczelnik, jeżeli SKO podtrzyma decyzję starostwa, to wejdzie w tryb egzekucyjny. Nałoży kary finansowe i wyda tzw. wykonanie zastępcze, czyli usunie śmieci z placu, obciążając kosztami firmę.

W Boguchwale trwają Dni Otwartych Drzwi Podkarpackiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego, który w tym roku obchodzi jubileusz 50-lecia. Impreza połączona jest z XX Regionalną Wystawą Zwierząt Hodowlanych. Na sobotnio-niedzielnej imprezie prezentuje się 200 firm i podmiotów gospodarczych. Zobaczyć można najnowsze maszyny rolnicze, środki ochrony roślin i mnóstwo zwierząt hodowlanych, w tym alpaki. Są też oczywiście rośliny ogrodowe czy winorośl. Można również skosztować przysmaków regionalnych w tym wina z lokalnych - podkarpackich winnic. Gwoździem programu wystawy jest wielbłąd oblegany przez najmłodszych, dla których przygotowano także inne atrakcje. Kto nie był dziś, może się do Boguchwały wybrać w niedzielę. Warto!SZCZEGÓŁOWY PROGRAM IMPREZY

Trwają Dni Otwartych Drzwi - Boguchwała 2018 oraz XX Regiona...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24