Gorczyca: Chorwacja zdobyta!

Po kilku tegorocznych startach w kraju, zwieńczonych sukcesami, 24-letni sportowiec ze Skołyszyna wyruszył na podbój zagranicy. W sobotę, 30 kwietnia, wystartował w 42-kilometrowym biegu górskim Paklenica Trail International, organizowanym w Chorwacji. Trasa przebiegała przez najdłuższe i najpiękniejsze pasma górskie w tym kraju (Welebit), przewyższenie wynosiło 2400 m.

Głównym rywalem był SłoweniecChoć bieg w kraju nad Adriatykiem nie był dla Bartka Gorczycy spacerkiem, na jego mecie zameldował się jako pierwszy.
- Sytuacja wśród rywalizujących wyklarowała się już na samym początku zmagań. Wiedziałem już, że będę walczył tylko z jednym przeciwnikiem. Mowa o Słoweńcu Marjanie Zupancicu - jeden z najlepszych zawodników swojego kraju biegł zacięcie i walecznie do 30 kilometra. Potem złapał go kryzys, a ja postanowiłem z tego skorzystać i zaatakować. Udało się. Na ostatnim odcinku zyskałem ponad 10 minut przewagi i niezagrożony odniosłem zwycięstwo. Udało się, choć było ciężko. Podłoże na trasie było kamieniste i pełne ostrych skał, utrudnienie stanowiła też wysoka temperatura. Dla mnie lekkim problemem była dodatkowo nieznajomość terenu, na którym znalazłem się po raz pierwszy - relacjonuje B. Gorczyca.

Zawsze na 100 proc.Na koncie Bartka kolejny imponujący sukces, ale niewiele brakowało, a nasz biegacz w ogóle nie wystartowałby w sobotnim biegu.
- Zawody odbyły się tydzień po mistrzostwach Polski na długim dystansie, gdzie zająłem drugie miejsce, na trasie zostawiając sporo sił i energii. Do tego mój osłabiony organizm niespodziewanie zaatakował wirus, który przez kilka dni mocno dawał mi się we znaki. Zdecydowałem się pobiec w Chorwacji. Było warto - wyznaje 24-latek.

Maj upłynie Bartkowi podznakiem regeneracji i przygotowań do kolejnych startów, m.in. podczas mistrzostw świata nadługim dystansie i mistrzostw Polski w biegach wysokogórskich Skyrunning. Powodzenia!