Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grabówka > W nocy spłonął kościół

Dorota Mękarska
Ściany wewnętrzne świątyni uległy całkowitemu wypaleniu. Zdołano uratować tylko obraz z nawy głównej, stacje Drogi Krzyżowej i feretrony.
Ściany wewnętrzne świątyni uległy całkowitemu wypaleniu. Zdołano uratować tylko obraz z nawy głównej, stacje Drogi Krzyżowej i feretrony. DOROTA MĘKARSKA
W nocy ze środy na czwartek spłonął drewniany kościół w Grabówce w gminie Dydnia. Zabytkowa świątynia pochodziła z XVII wieku.

Kościół pierwotnie znajdował się w Grabownicy Starzeńskiej, skąd przeniesiono go na obecne miejsce w 1921 roku. Został zbudowany w latach 1624 - 31.

Kilka lat temu prezbiterium kościoła poddane zostało konserwacji.

- Na belce tęczowej znajdowała się bardzo ciekawa barokowa scena pasyjna - podkreśla konserwator Piotr Fejdasz. - Widniał na niej XVII - wieczny krucyfiks oraz figury Matki Boskiej i Św. Jana z XIX wieku. Ściany kościoła pokryto były polichromią znanego malarza Władysława Lisowskiego.

Pożar został zauważony po godz. 23. Dostrzegł go wracający z pracy mieszkaniec Grabówki, Władysław kafara. Natychmiast wezwano Straż Pożarną. Piersi zjawili się druhowie z Grabówki, którzy od razu zaczęli wynosić ze świątyni zabytkowe sprzęty i wyposażenie. Dzięki temu udało się uratować obraz z nawy głównej, oraz stacje Drogi Krzyżowej. W chwili przybycia zawodowych strażaków z JRG w Brzozowie w ogniu stał już cały sufit i poddasze.

- Ludzie chcieli jeszcze ratować obrazy z ołtarzy bocznych, ale musieli się wycofać, gdyż dach groził zawaleniem - mówi asp. sztab. Bogdan Biedka, dowódca JRG w Brzozowie.

Przewidywania strażaków okazały się zasadne. W trakcie pożaru dach runął do środka. Do rana trwało wygaszanie pogorzeliska.

W akcji uczestniczyło 26 jednostek Straży Pożarnej z powiatów: brzozowskiego, sanockiego, krośnieńskiego i rzeszowskiego. Pożar gasiło ponad 100 strażaków.
Mieszkańcy Grabówki boleśnie przeżywają stratę świątyni. Ks. proboszcz Kazimierz Gancarz z tego powodu znalazł się aż w szpitalu. Najprawdopodobniej wierni będą chcieli kościół odbudować.

- Rozmawiałem już z konserwatorem wojewódzkim - mówi Jerzy Adamski, wójt gminy Dydnia. - Powiedział mi, że jest to możliwe, tak jak w przypadku cerkwi w Komańczy. Będziemy musimy wystąpić o pieniądze do ministra kultury i dziedzictwa narodowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24