Wywrotka z ładunkiem materiałów budowlanych przyjechała na miejsce, gdzie prowadzone są roboty związane z budową łącznika ul. Popiełuszki z krajową „28”.
Kierowca wysypał ładunek i rozpoczął opuszczenie wywrotki. Jednak zanim „położyła się” do końca na naczepie, ruszył.
- Doszło do zerwana linii energetycznej - relacjonuje Patrycja Kandefer z Komendy Miejskiej Policji w Krośnie. - Linia opadła na ziemię i wówczas doszło do wybuchu opon pojazdu. Siła wybuchu odrzuciła kamienie z placu budowy. I to właśnie one uszkodziły przejeżdżający ul. Popiełuszki autobus miejskiej komunikacji.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. - Linia znajdowała się poza drogą. Zdarzenie nie spowodowało dodatkowych utrudnień na ul. Popiełuszki. A najważniejsze, że nikt nie potrzebował pomocy.
W feralnym momencie tuż obok (droga w tym miejscu jest zwężona, z uwagi na prowadzone prace) przejeżdżał autobus linii nr 1.
Nie był w nim wielu osób, ani kierowcy ani pasażerom nic się nie stało. Skończyło się na strachu
- mówi Kazimierz Szpak, prezes MKS w Krośnie.
Zniszczony został autobus. Kamienie wybiły szyby w drzwiach, są też inne uszkodzenia. - To był jeden z naszych nowych autosanów. Musimy na jakiś czas wycofać go z eksploatacji. Rzeczoznawca oszacuje straty. Na tę trasę skierujemy autobus zastępczy - mówi prezes Szpak.
ZOBACZ TEŻ: 2-miesięczne dziecko poparzone wrzątkiem. Wezwano śmigłowiec LPR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?