- Nie udało nam się wygrać. Bardzo ważne były ostatnie biegi, czternasty i piętnasty. Szkoda, że piętnasty tak się ułożył i zabrakło dla mnie miejsca, wciągnęła mnie dmuchana banda i nie mogłem nic zrobić. Decyzja sędziego była, jaka była, szkoda, że taka była. Zostałem wykluczony. Wydawało mi się, że jakbyśmy wyszli z Andrzejem Lebiediewem z pierwszego łuku na 5:1, to wygralibyśmy to spotkanie. Nie ma co jednak rozmyślać nad tym, co się stało patrzymy do przodu i walczymy dalej. Nie było łatwo. Teraz przed nami dwa wyjazdowe spotkania w piątek i sobotę i na tym się skupiamy. Mam nadzieję, że w tym roku przyjedziemy jeszcze do Bydgoszczy, pojedziemy troszkę lepiej i wygramy - komentował dla Nowin Mateusz Szczepaniak.
Adrian Miedziński przeszedł wszystkie badania w szpitalu, które nie wykazały złamań! Zawodnik Abramczyk Polonii Bydgoszcz wyszedł już ze szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Polecane oferty
Q&A z Bartoszem Kurkiem