Grzegorz Leśniak, prezes Wilków Krosno: tak mocnej drużyny jeszcze nie mieliśmy [ZDJĘCIA, WIDEO]

Marcin Jędrzejewski, Damian Dróżdż, Wadim Tarasenko, Eduard Krcmar i Mathias Thoernblom - to nowe twarze w krośnieńskim klubie. Na przedłużenie kontraktu zdecydował się także Andrej Karpov. W gronie Wilków pozostają: Kacper Przybylski, Josh Pickering, Witalij Kotlar, David Pacalaj, Jewgienij Sajdullin i Nick Skorja, których kontrakty nadal obowiązują.

Skład Wilków Krosno na sezon 2020 jest zdecydowanie skromniejszy pod względem liczby zawodników niż w minionym sezonie, kiedy to krośnieński zespół debiutował pod tą nazwą w 2 lidze. Ale nie oznacza to, że jest gorszy.

- Nasza kadra jest mocna, a może nawet i najmocniejsza w historii tej dyscypliny w Krośnie - podkreśla Grzegorz Leśniak, który podczas konferencji zdradził też kulisy tegorocznego okresu transferowego. - Jest zupełnie inny od ubiegłorocznego. To zawodnicy szukają klubów, a nie odwrotnie. Kluby starają się zbudować wąskie kadry, by rywalizacja wśród żużlowców drużyny była jak najmniejsza.

Z tego powodu w barwach "Wilków" będzie jeździć tylko dwóch krajowych seniorów - Marcin Jędrzejewski i Damian Dróżdż.

- Marcin to najlepszy polski żużlowiec, który pozostał w drugiej lidze, a Damian ma wielki potencjał - mówi Grzegorz Leśniak.

Prezes tłumaczy, że zatrudnienie tylko dwóch polskich seniorów było świadomą decyzją zarządu Wilków Krosno. - Nie chcemy niezdrowej konkurencji o miejsce w składzie meczowym - tłumaczy. - Ci zawodnicy to pewniacy. Mają realizować cel, jaki im postawiliśmy, czyli zdobywać jak największą liczbę punktów w każdym spotkaniu.

Krośnieńska drużyna może pochwalić się też nie byle jakim transferem. Z wyższej ligi pozyskano Wadima Tarasenko. Przebojowy Rosjanin jeździł przez ostatnie dwa lata w Lokomotiv Daugavpils.

- Liczymy na to, że teraz będzie główną postacią naszej drużyny - mówi prezes Leśniak. I dodaje, że w składzie jest też inna "młoda strzelba" - Eduard Krcmar, w ubiegłym sezonie czołowy zawodnik (obok Davida Bellego) w drużynie PSŻ Poznań.
Krośnieńska drużyna musi popracować jeszcze nad formacją młodzieżową. Na razie umowę ma tylko Kacper Przybylski, pierwszy wychowanek w barwach Wilków Krosno.

Grzegorz Leśniak uspokaja jednak kibiców. - Będziemy mogli korzystać z żużlowców z PGE Ekstraligi na zasadzie tzw. gościa. Liczymy, że podobnie jak w minionym sezonie trafimy z wyborem zawodników.

Prezes Leśniak nie ukrywa, że chciałby cieszyć się z awansu drużyny już w nadchodzącym sezonie.

- Podstawowym celem jest awans do fazy play-off z jak najwyższego miejsca, by zyskać maksymalnie dobre rozstawienie a później pojechać po wszystko, co się da - mówi.

Zarząd krośnieńskiego klubu zaprasza kibiców na oficjalną prezentację drużyny. Odbędzie się 20 grudnia w Regionalnym Centrum Kultur Pogranicza. Kilka dni wcześniej ruszy sprzedaż karnetów na nieco zmienionych zasadach. - Chcemy, żeby każdy karnet miał przypisane konkretne miejsce na stadionie - mówi Grzegorz Leśniak.

W karnet warto także zainwestować, żeby mieć gwarancję obejrzenia meczu. W przyszłym roku ma się rozpocząć rozbudowa stadionu i na czas prowadzenia prac przy nowej trybunie liczba miejsc dla kibiców może być ograniczona.