Sytuacja w tabeli dla Handball Stali Mielec staje się coraz gorsza. Zespół potrzebuje punktów jak tlenu, bo konkurencja zaczyna uciekać. W ostatnią niedzielę mielczanie zagrali u siebie bardzo dobre spotkanie, dobrze wprowadził do zespołu Oleksij Ganczew, pozyskany kilka dni wcześniej, ale zabrakło jednej bramki i punkty pojechały do Kalisza.
Teraz Stal nie może sobie pozwolić na kolejną stratę, ale o wygraną w Głogowie z Chrobrym łatwo nie będzie. Faworytem będą wyżej notowani gospodarze (9. miejsce - 24 punkty). W pierwszym meczu obu zespołów w Mielcu to Stal była górą. Znakomicie wówczas bronił Damian Procho, a 7 bramek dla Stali rzucił Miljan Ivanović, którego w składzie już nie ma.
Na porażkę mielczanie nie mogą sobie pozwolić, bo do przedostatniej Pogoni Szczecin tracą trzy punkty, a do bezpiecznej strefy, aż 5.
- Do tej pory zdobyliśmy tylko jeden punkt na wyjeździe, po przegranych karnych w Kaliszu, ale mam nadzieję, że to się zmieni w sobotę w Głogowie
- powiedział R. Gliński. Początek meczu o godz. 15.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?