Handball Stal Mielec w 1/8 finału Pucharu Polski po wygranej w Legnicy

Wygrana Stali nad tułającymi się w dolnych rejonach tabeli Ligi Centralnej legniczanami nie była zbyt okazała. Mielczanie jednak całą drugą połowę kontrolowali wynik i ich wygrana nie była zagrożona.

Gospodarze w pierwszej połowie postawili jednak Stali trudne warunki. Ambitnie walczyli w każdej akcji, swoim zaangażowaniem starając się zniwelować nieco różnicę w umiejętnościach. Choć początkowo mielczanie odskoczyli na trzy bramki, to miejscowi zdołali odrobić tę stratę i w 19. minucie wyszli na prowadzenie. Taki stan rzeczy trwał jednak tylko kilka minut, bo w końcówce pierwszej połowy znów na prowadzenie wyszła drużyna z Superligi.

Po zmianie stron Stal uciekła na trzy oczka i od tego momentu podopieczni trenera Rafała Glińskiego trzymali rywala na dystans. Emocje jednak dla kibiców były, bo przewaga Stali była zaledwie dwu lub trzybramkowa. Ostatnia nadzieja gospodarzy prysła na dwie minuty przed końcem. Przy stanie 30:27 dla mielczan, akcję miejscowych (grali bez bramkarza) przechwycił Dmitrij Smolikow, pognał na pustą bramkę przeciwnika, dobijając rywala.

Legnica: Mazur – Kuliński 2, Przybylak 2, Czarnecki 8, Kowalik 5, Nowosielski 1, Bogudziński 8, Kapela, Wita 3, Stańko, Szporko 1. Trener Tomasz Góreczny.

Stal: Dekarz, Procho – Ruhnke 8, Wojdak 5, Monczka, Sobut 2, Krupa 1, Misiejuk 2 oraz Nowak 1, Graczyk 2, Wołyncew 2, Smolikow 5, Nikolić 5, Wilk. Trener Rafał Gliński.