Handlowcy z Krosna chcą zrobić z Rynku parking. Co na to prezydent Przytocki?

Pod apelem w tej sprawie, skierowanym do prezydenta Piotra Przytockiego, podpisało się blisko 70 handlowców i właścicieli zakładów usługowych, którzy mają swoje lokale na Starówce.

Jak twierdzą, przez to, że w Śródmieściu brakuje miejsc parkingowych, spadają im obroty. Zwłaszcza, że konkurencję robią im galerie handlowe, powstałe w ostatnim czasie, a koszty prowadzenia działalności na Starówce są wysokie.

- Jesteśmy zagrożeni spadkiem dochodów a w niektórych przypadkach - nawet zawieszeniem działalności - twierdzą handlowcy i przedsiębiorcy ze Starówki.

Ich zdaniem - sytuację mogą poprawić parkingi dla klientów. Konkretnie: przeznaczenie na ten cel części płyty Rynku.

Prezydent Przytocki uważa, że wpuszczenie samochodów na Rynek nie jest konieczne.

- Przy ul. Legionów powstał nowy parking, który prawie graniczy ze Starówką i nie jest w pełni wykorzystany - argumentuje Przytocki. Jego zdaniem - parkowanie na głównym placu zakłóci funkcjonalność centrum miasta.

Prezydent jednak uznał, że nie będzie decydował jednoosobowo.

- Jest to tak ważny problem dla miasta, że zwróciłem się o zajęcie stanowiska do radnych.
Radni podzielili argumenty prezydenta. Nad problemem zastanawiała się komisja gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. Stwierdziła, ze nie widzi możliwości utworzenia nowych miejsc parkingowych, bo w trosce o wizerunek miasta i zabytki Starówki, trzeba ograniczać wjazd samochodów.

- Rozpatrywana jest inna możliwość np. schody ruchome prowadzące z parkingów położonych poniżej Rynku - informuje Bolesław Winiarski, przewodniczący komisji.

Aut na Starówce nie chcą też sami mieszkańcy. Taka opinię przekazał radnym Jan Lusznia, przewodniczący zarządu Śródmieścia.

W tej sytuacji radni stwierdzili, że prośba przedsiębiorców z Zespołu Staromiejskiego nie może być spełniona. Negatywne stanowisko wobec parkingów na Rynku przegłosowano w formie oświadczenia: wszyscy byli "za". Wstrzymała się tylko jedna osoba.