Happening pod I LO w Rzeszowie - Solidarnie z nauczycielami! [ZDJĘCIA]

"Wobec klęski negocjacji nauczyciele i nauczycielki zdecydowali się na strajk od 8. kwietnia. Wybór zawodu nauczyciela nie może być wyborem biedy. Społeczeństwo nie może wymagać od nauczycieli heroizmu" - tak organizatorzy przekonywali do udziału w akcji.

Po godzinie 14 przyszło kilkadziesiąt osób, w większości zaangażowanych politycznie. Udało się nam z tej grupy wyłowić jednak uczniów i rodziców.

- Jesteśmy tutaj z własnej woli - mówili Tomasz Woźniak i Marek Lechowicz, maturzyści, uczniowie I LO w Rzeszowie trzymający karton z napisem "Im się te pieniądze po prostu należą".

- Solidaryzuję się z nauczycielami, ponieważ uważam, że nauczyciele stanowią sól tej ziemi i to oni odpowiadają za podstawy funkcjonowania społeczeństwa. Uważam, że powinni godnie zarabiać. Jeśli chodzi o stażystę, co najmniej 3,5 tys. zł na rękę, dyplomowany, z doświadczeniem - co najmniej 5 tys. zł

- podkreślał Tomek, którego dziadek jest emerytowanym nauczycielem.

Porozmawialiśmy też z rodzicami.

- Autorytet nauczyciela podupadł - mówiła pani Joanna, matka ucznia szkół średniej. - Płace powinny przyciągać osoby, które prawdziwie chcą się zaangażować w ten zawód i przekazać młodzieży to, co jest najważniejsze. Niestety, obecnymi poborami w garnku się nie zamiesza. Wzywają nauczycieli do etosu. Owszem, górnolotne słowo, a życie na co dzień jest trochę trudniejsze i trzeba jakoś wyżywić rodzinę. Czas poświęcony pracy w szkole jest ogromny przez tych ludzi. I za to ich podziwiam.

Pani Joanna rozumie formę strajku.

- Skoro policjanci przed manifestacjami potrafią walczyć i osiągają cel, to dlaczego nauczyciele przed egzaminami mieliby tego nie robić? Tylko teraz mają możliwość uzyskać dla siebie jak najwięcej.

Pani Marta też zdecydowanie popiera protest nauczycieli:

- To nie tylko starania o podwyżki,ale wołanie o przywrócenie godności, autorytetu nauczyciela, jego pozycji w społeczeństwie. To kiedyś była jedna z najważniejszych i najbardziej szanowanych grup, a w tej chwili sytuacja, w której nauczyciel zastanawia się, czy ma kupić buty, czy zapłacić za prąd jest po prostu upokarzająca. To są ludzie, którzy mają wykształcenie, którzy odpowiadają za kształcenie młodych pokoleń. Nauczyciel słyszy od uczniów i rodziców, że jest nikim, nie mówiąc o politykach. Te obrazy, haniebne słowa, to, że znajdują się pieniądze na krowy i świnie - oczywiście zdając sobie sprawę z manipulacji - jest po prostu uwłaczające. Dlatego uważam, że jeśli sobie nauczyciele czegoś teraz nie wyszarpią, to nie dostaną. na pewno nasz rząd im tego nie da.

CZYTAJ TEŻ:
Strajk nauczyceli w Rzeszowie. Strajkuje 69 z 88 placówek edukacyjnych
Strajk nauczycieli w Rzeszowie. W szkołach i przedszkolach strajkuje ponad połowa nauczycieli
"Solidarność" oświatowa": w zawartym z rządem porozumieniu nie ma mowy o wyższym pensum dla nauczycieli