Hartuj malucha, będzie zdrowszy

- Przebywanie na świeżym powietrzu, minimum 2 godziny dziennie, bez względu na porę roku, jest konieczne - uważa lek. med. Jolanta Baszczeska. - Bo to hartuje, uodparnia, zapobiega przeziębieniom. Dzieci dobrze radzą sobie z chłodem.

Lekarze ostrzegają przed przegrzewaniem maluchów. Bo wtedy dużo łatwiej o infekcje.

- Tolerancji ma chłód powinniśmy uczyć już noworodki - radzi lek. med. Jolanta Baszczeska. - Zwykle zaczynamy od werandowania przy szeroko otwartym oknie pokoju, potem wyprowadzamy dziecko na krótki 15 - 30 minutowy spacer, przedłużając pobyt na dworze do kilku godzin dziennie.

Jakie rady można dać mamom?

Na spacery wybieramy miejsca nasłonecznione i osłonięte od wiatru. Już z 6 miesięcznym niemowlęciem można wychodzić na spacery nieomal przy każdej pogodę. Dzieci powinny być odpowiednio ubrane. Ważne są dobre, ciepłe, nie przemakające wygodne buty. Takie, żeby rajtuzy i cieple skarpety nie krępowały ruchów.

- Jeżeli chcemy sprawdzić, czy dziecko nie marznie, należy dotknąć jego skóry na karku i pleckach - nie rączek, uszu, czy policzków, gdyż są one chłodniejsze niż reszta ciała - radzi lek. med. Jolanta Baszczeska. - Zimny kark oznacza, że dziecko marznie, spocony zaś, że jest mu za ciepło.

Jeżeli po powrocie ze spaceru, widzimy, że dziecko ma zmarznięte nóżki, należy je dokładnie natrzeć i nałożyć ciepłe skarpetki. Następnie ułożyć pociechę pod ciepłym kocem i podać do picia herbatkę, np. lipową lub malinową.

Gdy dziecko "dopadnie" jednak przeziębienie - wówczas wskazane są ciepłe kąpiele. Z dodatkiem olejków eterycznych (sosnowego, eukaliptusowego), które inhalują drogi oddechowe, ułatwiają oddychanie, udrażniają zatkany katarem nos.

Zastosować można kremy i maści rozgrzewające, syropy przeciwkaszlowe kupione w aptece lub domowej roboty syrop z cebuli. W diecie dziecka powinno się znaleźć dużo witaminy C.

Na podstawie materiałów z serwisu www.ZdroweDzieciństwo.pl.