Heiro Rzeszów już nie pierwszy raz było chwalone za swoją postawę, a tym razem dołożyło do tego skuteczność. Rzeszowianie zaczęli co prawda bardzo spokojnie, jak już jednak doszli do głosu to wyszli na prowadzenie.
Miejscowi zdołali wyrównać, ale tuż przed przerwą ponownie trafił Sebastian Brocki. Prowadzenie naszej drużyny mogło być okazalsze, ale przedłużonego karnego nie wykorzystał Brocki, a chwilę później trafił w słupek.
Po przerwie obie drużyny poszły na wymianę ciosów i kibice nie mogli narzekać na nudę. To goście za każdym razem wychodzili na prowadzenie, a miejscowi musieli gonić wynik. Przy stanie 3:3 szybką kontrę wyprowadzili Sebastian Fedan i Piotr Krawczyk i znów Heiro było na plusie. Decydujący cios zadał Fedan strzałem z własnej połowy do pustej bramki.
Krzysztof Ignaczak: Poziom ligi się obniżył [STADION]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?