Heiro Rzeszów pożegnało się z Pucharem Polski

Heiro Rzeszów - Lex Kancelaria Słomniki 3:7 (1:2)

Bramki: Codello 1, 34, Łuciw 28 - Podobiński 11, Leszczak 14, 26, Wędzony 23, Pater 29, Musiał 32, 32.

Heiro: Piszczek, Wołowiec - Łuciw, Codello, P. Krawczyk, Brocki oraz Wdowik, Ł. Krawczyk, Depta, Świst, Adamski. Trener Łukasz Krawczyk.

Lex Kancelaria: Zachariasz, Machlowski - Leszczak, Wędzony, Czech, Pater oraz Przeniosło, Nocoń, Musiał, Ząbek, Porębski, Ciałowicz, Klim, Podobiński. Trener Kazimierz Śliwiński.

Na zwycięzcę tego pojedynku czekał już AZS UŚ Katowice. Z zespołem z polskiej ekstraklasy mierzyć się będzie Lex Kancelaria, która pewnie pokonała rzeszowian.

Przed meczem wydawało się, że Heiro będzie mogło powalczyć z wiceliderem, bo w meczu ligowym uległo pechowo 5:6. Tym razem takich emocji nie było. Gospodarze szybko co prawda wyszli na prowadzenie, ale goście jeszcze przed przerwą byli na plusie. Po zmianie stron oba zespoły poszły na małą wymianę ciosów i zwycięsko z tego pojedynku wyszli przyjezdni. Ostatnie minuty miejscowi grali bez bramkarza, ale dwukrotnie stracili piłkę i rywale to z premedytacją wykorzystali.

- O porażce zadecydowały nasze błędy indywidualne. Było ich za dużo, aby skutecznie walczyć z tak mocnym przeciwnikiem - powiedział Łukasz Krawczyk z drużyny „Dzików”.