Turniej rozgrywano w rzeszowskiej hali na Podpromiu. Indywidualnie złoto dorzucił Michał Bartusik, a brąz Michał Majcher.
Dla Bartusika to, po mistrzostwie Polski seniorów, kolejna wygrana na krajowym podwórku. W kategorii do 66 kg nie miał sobie równych na rzeszowskich matach. Wygrał wszystkie swoje walki przed czasem. Walka finałowe z Maciejem Zacheją z Gwardii Warszawa zakończyła się rzutem Seoi Otoshi.
Turniej w kat. 81 kg od porażki zaczął Michał Majcher. Rzeszowianin w pierwszej walce trafił na utytułowanego Bartosza Kurkiewicza z Rysia Warszawa i uległ mu na punkty. Porażka sprawiła, że wracający po kontuzji Majcher, musiał walczyć w repasażach. Tu jednak nie miał sobie równych.
W drużynie wspomnianą dwójkę wsparł Wiktor Konopelski oraz wypożyczeni z innych klubów Patryk Czachomski i Jakub Zakrzewski. Najmocniejszym punktem klubu z Rzeszowa był oczywiście Bartusik, który po raz kolejny wygrał wszystkie swoje walki.
- Pozostali też zaprezentowali się bardzo dobrze, nie mieliśmy słabych punktów - mówi Piotr Majcher, trener Millenium. - Brązowy medal to bez wątpienia ogromny sukces, bo konkurencja była bardzo mocna. Przy odrobinie szczęścia mogliśmy być jeszcze wyżej.
Rzeszowianie pokonali AZS Gliwice 4-1, ale w meczach z Czarnymi Bytom i Gwardią Warszawa przegrali po 3-2.
Millenium oprócz sukcesu sportowego odniósł również sukces organizacyjny. - Przedstawiciele Polskiego Związku Judo byli tak zadowoleni, że złożyli nam propozycję organizacji turnieju Pucharu Świata - zdradza trener Millenium.
Wsparcie w organizacji PŚ obiecali obecni na zawodach przedstawiciele Urzędu Marszałkowskiego i Prezydenta Rzeszowa, które współ finansowały turniej w Rzeszowie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?