Jerzemu Cz. grozi grzywna lub pozbawienie wolności do dwóch lat.
O bulwersującej sprawie nauczyciela głoszącego faszystowskie treści piszemy od wtorku. Poskarżyli się nam zbulwersowani rodzice uczniów z Zespołu Szkól Plastycznych w Rzeszowie.
Nauczyciel głosił na lekcjach, iż Niemcy to przodująca rasa, Polacy wywołali II wojnę światową, nie było holocaustu. Uczniowie mówili, że nosi na palcu sygnet z SS i pokazuje zdjęcie dziadka - w mundurze żołnierza z Wehrmachtu. Uczennice skarżyły się, że nauczyciel wpatrywał się w ich biusty i lubieżnie taksował wzrokiem.
Miał mieć doktorat
- Gdy zatrudniałem Jerzego Cz. w 1999 r., przekonywał mnie, że doktoryzuje się na Uniwersytecie Jagiellońskim. Pomyślałem, że to wspaniale mieć u siebie takiego człowieka - wspomina Roman Barszczowski, były dyr. Zespołu Szkół Plastycznych w Rzeszowie. - Nie nalegałem, żeby przyniósł dokumenty. Do głowy mi nie przyszło, że to nieprawda. Poza tym praca nad doktoratem trwa kilka lat. Nawet na tablo podpisywał się jako doktor.
Zapytaliśmy w czwartek na Uniwersytecie Jagiellońskim, czy pamiętają takiego doktoranta.
- Nie mamy go w spisie doktorantów, nikt takiego nazwiska nie słyszał - mówi Katarzyna Pilitowska, rzecznik UJ. - Może doktoryzował się gdzie indziej, nie u nas.
Dziwny człowiek
Jak dyrektor Barszczowski wspomina pierwszy kontakt z Jerzym Cz.?
- Dziwnie. Przychodzi nowy człowiek i od razu głosi mi nową teorię edukacji. Mówił, że dotychczasowa historia jest nieprawdziwa. Rzucił, że Polska swoje istnienie zawdzięcza Sasom - opowiada były dyrektor. - Zdziwiłem się, ale z takim profesjonalistą trudno dyskutować.
Do dyrektora zaczęły docierać sygnały od uczniów o forowaniu przez nauczyciela niemieckiej rasy. Historyk do szkoły przychodził w wojskowej koszuli z emblematem niemieckiej flagi.
- Nie chcę wracać do tego okresu. Odchorowałem to bardzo ciężko - mówi Barszczowski. - Jerzy Cz. to sprytny człowiek. Groził mi sądem, gdy go upomniałem. Potrafił zjednać sobie kolegów, zwłaszcza z Solidarności, którzy murem za nim stanęli. Odszedłem na emeryturę. Jeśli prokurator zechce mnie przesłuchać, opowiem wszystko.
Ma zgłosić się do prokuratury
W poniedziałek prokuratur postawi Jerzemu Cz. zarzut propagowania faszystowskich treści.
- Wysyłamy wezwanie, by stawił się u nas w charakterze podejrzanego - mówi Ewa Lotczyk, p.o. prokuratora rejonowego dla miasta Rzeszów.
Nauczycielowi grozi grzywna lub kara ograniczenia lub pozbawienia wolności do 2 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?