Hiszpania. Eksplozja w ambasadzie Ukrainy w Madrycie. Jedna osoba jest ranna

Lekkie rany odniosła jedna osoba, która miała kontakt z listem, zawierający niewielki ładunek wybuchowy. Nie wiadomo, czy do wybuchu doszło, gdy go otworzyła, czy wystarczyło, że poruszyła kopertą.

Policja poinformowała, że poszkodowany pracownik ambasady udał się do szpitala o własnych siłach.

Teren ambasady został zabezpieczony przez policję i specjalistów kryminalistyki, trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. Według wstępnych ustaleń, adresatem przesyłki zawierającej ładunek wybuchowy domowej roboty, był ambasador Ukrainy w Hiszpanii, Siarhij Pohorelcew.

Przedstawicielka hiszpańskiego rządu na Madryt Mercedes Gonzalez poinformowała, że bomba przyszła w zwykłym liście, który nie był skanowany. Dodała też, ze wybuch spowodował ranę na palcu serdecznym u pracownika ambasady.

Do sprawy odniósł rzecznik ukraińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ołeg Nikołenko. Potwierdził, że doszło do eksplozji.

„Ładunek wybuchowy ukryty w kopercie został zdetonowany w ambasadzie Ukrainy w Madrycie. Jeden z pracowników został ranny. Minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba nakazał wzmocnienie ochrony wszystkich ukraińskich ambasad. Wezwał także władze hiszpańskie do pilnego śledztwa w sprawie ataku” – napisał na Twitterze.

rs