Hiszpanie wyrzuceni z budowy Elektrociepłowni Stalowa Wola

To zła wiadomość dla Stalowej Woli. Opublikował ją Tauron Polska Energia. Elektrociepłownia Stalowa Wola odstąpiła 29 stycznia od kontraktu z generalnym wykonawcą budowy bloku gazowo-parowego o mocy 450 MW - hiszpańską firmą Abener Energia.

Konsekwencje są poważne. Opóźni się produkcja energii i spodziewane z tego zyski. Miasto na razie nie dostanie podatków od prowadzonego tu biznesu. W komunikacie podano, że firma Abener Energia naruszyła harmonogram oraz istotne warunki techniczne kontraktu, które mają wpływ na bezpieczeństwo i bezawaryjność pracy bloku oraz jego przyszłą efektywność i koszty jego pracy.

29 grudnia 2015 roku Elektrociepłownia Stalowa Wola ostatecznie wezwała wykonawcę do należytego wykonania kontraktu pod rygorem odstąpienia od niego. Wykonawca, jak czytamy w komunikacie, nie usunął wskazanych przez zamawiającego naruszeń w terminie, co w konsekwencji spowodowało podjęcie decyzji zamawiającego o odstąpieniu od kontraktu.

Elektrociepłownia wezwie generalnego wykonawcę do przystąpienia do szczegółowej inwentaryzacji inwestycji. Na jej podstawie przygotuje szczegółowy plan zakończenia inwestycji. Następnie Elektrociepłownia Stalowa Wola, wspólnie z Tauronem, PGNiG oraz bankami finansującymi projekt, ustali formułę kontynuacji i zakończenia inwestycji.

Prawdopodobnie oddanie elektrociepłowni gazowej do komercyjnej eksploatacji, co pierwotnie planowano na II kwartał 2015 roku, nastąpi pod koniec 2017 roku. Projekt w Stalowej Woli dotknęły kłopoty techniczne. Zapadła się ziemia i kanał doprowadzający wodę chłodzącą z Sanu do elektrociepłowni. W ocenie specjalistów, potrzeba półtora roku, żeby to doprowadzić do stanu pierwotnego. Hiszpanie narzekali m.in. na opóźniony transport wielkogabarytowych elementów turbiny, która płynęła wysychającą Wisłą i Sanem.

Pierwotnie planowano, że nowa elektrociepłownia zostanie oddana do eksploatacji w połowie 2015 roku, potem jako realny termin wskazywano połowę roku 2016. Opóźnienia są tak duże, że dobrze będzie, jeśli inwestycja zostanie ukończona w 2017 roku. To oznacza duże straty.