Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hit III ligi w Krośnie w samo południe

tor
Jesienią Stal pokonała Karpaty na stadionie przy Hetmańskiej 2:0. Gole strzelili Dominik Bednarczyk i Piotr Prędota. Czy rzeszowianie dadzą sobie radę w Krośnie?
Jesienią Stal pokonała Karpaty na stadionie przy Hetmańskiej 2:0. Gole strzelili Dominik Bednarczyk i Piotr Prędota. Czy rzeszowianie dadzą sobie radę w Krośnie? archiwum
Lider kontra wicelider, czyli starcie Karpat Krosno ze Stalą Rzeszów będzie hitem na inaugurację rundy wiosennej w piłkarskiej III lidze. Ciekawie zapowiadają się też derby regionu w Jarosławiu i Sieniawie. U siebie startują Resovia, Izolator i Wólczanka.

O tym meczu w Krośnie i Rzeszowie rozprawiano całą zimę. W niedzielę w samo południe bomba pójdzie w górę - na rozpoczęcie rundy wiosennej Karpaty podejmą tracącą do nich 8 punktów Stal. Jeśli, podobnie jak jesienią, wygrają biało-niebiescy, wrócą do gry o pierwsze miejsce. Gdyby rewanż udał się krośnianom, zrobiliby milowy krok w stronę zdobycia 1 pozycji i awansu do baraży o II ligę.

Kibice obu klubów żyją w zgodzie, ale w meczu przyjaźni kości mogą nieźle trzeszczeć. Teoretycznie łatwiej powinno się grać niższym zawodnikom, bo nad Podkarpacie nadciągnęła "angielska" pogoda i boisko może być grząskie. - Mam nadzieję, że moje niskie zawieszenie pomoże mi ogrywać rywali - uśmiecha się Maciej Maślany (169 cm), który ma szansę zastąpić na lewej pomocy Kamila Jakubowskiego (wypożyczony do Stali St. Wola). Nie nastawiamy, się żeby wygrać tylko ten mecz, ale także wiele kolejnych. Tylko wtedy dogonimy Karpaty. Przyznam, że ostatni raz na boisku w Krośnie grałem w gimnazjum - dodał gracz Stali.

Tyle samo centymetrów, ile Maciej, mierzy Kamil Walaszczyk, główna postać w II linii Karpat. - Mówi pan, że będzie mi łatwiej. Może, ale na ciężkim boisku przeciwnikowi łatwiej też się bronić - zauważa "Wala". - Mecz ma swą wagę, słyszałem, że w przed-sprzedaży poszło sporo biletów. To dobra wiadomość, ale w drużynie staramy się podchodzić do sprawy spokojnie. Nie pompujemy się, nie tworzymy niepotrzebnej presji. Niech się denerwują stalowcy. Im nawet remis nie będzie za dużo dawał. Ważne też, że nie mamy prawie kontuzji. Jesteśmy dobrze przygotowani, ale to pierwszy mecz. Można być doświadczonym zawodnikiem, jednak zawsze jest ta niepewność, jak to wszystko wyjdzie "w praniu."
Trzecia w tabeli Resovia, mająca tyle samo punktów, ile Stal, podejmie Hetmana (16 lokata), z którym ma do wyrównania rachunki z rundy jesiennej. - Zremisowaliśmy w Żółkie-wce, a mogliśmy nawet przegrać - wspomina Szymon Grabowski, II trener "pasiaków". - Chcemy się koniecznie zrehabilitować i dobrze wejść w rundę. Trzeba będzie uważać na Iwlewa, groźnego strzelca z Ukrainy. Prognozy pogody są średnie, ale mam nadzieję, że wykorzystamy atut boiska, tak jak to zwykle robiliśmy jesienią.

W weekend debiuty trenerskie zaliczą dwaj trenerzy. W zespole JKS w roli tej wystąpi Piotr Cisek, którego oczywiście nie braknie także w bramce swej drużyny(6 lokata). Jarosławianie podejmą Orła Przeworsk (15). W Boguchwale Przemysław Matuła, który w "Izolacji" przejął schedę po Grzegorzu Opalińskim, marzy o pokonaniu Avii Świdnik (7) i tym samym marszu w górę tabeli. Spory doping może mieć Wólczanka (9), bo podejmie wysoko notowany Motor Lublin (4). W Sieniawie Sokół (10) gościć będzie Wisłokę (14), czyli zespół zagadkę. Dębiczanie stracili ogranych piłkarzy, ale młodzież zapowiada ambitną walkę o utrzymanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24