Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokeiści KH Sanok czekają na trenera i sponsora

Marian Struś
Archiwum
Choć zespół Ciarko KH Sanok wywalczył tylko utrzymanie się w ekstraklasie, to jednak miniony sezon był dość udany - taki wniosek przeważał podczas walnego zebrania w sanockim klubie.

Udało się pozyskać drugiego strategicznego sponsora, coraz lepsza jest praca z młodzieżą, zwieńczona brązowym medalem Mistrzostw Polski Żaków. O dobrym klimacie dla tej dyscypliny w mieście świadczą stypendia i dotacje do działalności grup młodzieżowych.

W ocenie prezesa Piotra Krysiaka przeważają pozytywy. W miarę stabilna jest gospodarka finansowa, czego dowodem jest dodatni wynik za rok 2008 (na kwotę 28.300 zł.). Nie oznacza to, że nie brakowało kłopotów.

- Zapomnieliśmy już, iż na koniec 2006 roku klub posiadał zadłużenie w wysokości 583 tys. zł. Dziś zmalało do kwoty 278.111 zł. Nikt też nie chce już pamiętać, że pod swoje skrzydła przejęliśmy Młodzieżowy Klub Hokejowy, który w ubiegłym roku kosztował nas 480 tys. zł. To z nieba nie spadło - wyjaśniał prezes.

Brakuje kolektywu?

A jednak nie wszystko jest idealnie i pięknie. Tak przynajmniej wynikało ze sprawozdania komisji rewizyjnej. Znalazł się w nim zarzut, iż niektóre ważne decyzje nie są podejmowane kolektywnie przez zarząd, że bilans został sporządzony w ostatniej chwili, że nie sporządzono umów regulujących spłatę zadłużenia przez klub.

W dyskusji Bogusław Burczyk zwracał uwagę na brak jedności w hokejowej rodzinie.

- Czuje się wyraźnie, że zarząd jest osobno, druzyna osobno i kibice też osobno. To trzeba zmienić - apelował.

Z kolei Jerzy Pytlowany miał uwagi odnośnie organizacji meczów, zwłaszcza w grupach młodzieżowych.

- Często nie ma spikera, nikt nie wie kto gra i o jaką stawkę - skarżył się.

Jan Oklejewicz postulował natomiast o zwiększenie liczby członków zarządu i komisji rewizyjnej.

- To jest ogrom spraw, które wymagają załatwiania. Należałoby opracować regulamin pracy i zakresy odpowiedzialności członków zarządu. Jest wiele spraw, które zarząd bezwzględnie winien rozstrzygać kolegialnie - stwierdził.

Oczekiwanie na Jakimowa

Wiele pytań dotyczyło przyszłości. Pytano o prognozy finansowe, o obcokrajowców, o trenera, którego nieobecność zaczyna niepokoić. Wyjaśnień udzialał Piotr Krysiak:

- Czynimy starania, aby w działalność klubu zaangażował się trzeci strategicznzy sponsor. Gdyby to się udało, ze spokojem będziemy mogli wkroczyć w sezon. Montujemy kadrę trenerską, nie kryjąc apetytów na zaangażowanie słowackiego trenera do pracy z grupami młodzieżowymi. Najpóźniej za tydzień dołączy do nas trener I zespołu Wiktor Jakimow, a w lipcu wybrani przez niego zawodnicy.
Stosunkiem głosów 13 do 6 zarząd otrzymał przyzwolenie na prowadzenie klubu w sezonie 2009/2010. Oby dobrym, lepszym od ostatniego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24