Hokej. Bij lidera, czyli Ciarko PBS kontra GKS Tychy

Sanoczanie w swojej hali wygrali dotąd wszystkie cztery mecze, GKS z kolei ma na koncie komplet pięciu wyjazdowych wygranych.

- Jest to mecz o sześć punktów, a zwycięstwo da nam przewagę punktową nad Sanokiem i odrobinę oddechu - zapowiada Łukasz Sokół, obrońca GKS-u i reprezentacji. Tyszanie przyjadą bez chorego Krzysztofa Majkowskiego i kontuzjowanego Romana Simicka, ale za to wraca do składu Artur Gwiżdż.

200 procent zaangażowania

Mecz z Cracovią w TVP Sport

Kolejnym pojedynkiem sanockich hokeistów, pokazywanym w TVP Sport, będzie mecz z Cracovią zaplanowany na piątek 4 listopada.

W Ciarko PBS, po trzeciej porażce w sezonie, już rozpoczyna się poszukiwanie winnych. Wczoraj podczas zebrania zarządu z zawodnikami padły słowa o "odwracaniu się kibiców i sponsorów od klubu".

- Musimy wykrzesać dwieście procent zaangażowania przed tygodniową przerwą, zdobyć trzy punkty i piąć się w górę tabeli - mówi Przemysław Odrobny, bramkarz Ciarko PBS.

- Wszyscy zauważyli, że tracimy za dużo bramek, że przytrafiają się nam głupie błędy w defensywie, ale przeciwnika mamy rozpracowanego - dodaje.

Roszady w składzie

Sanoccy trenerzy także zauważyli różnice w formie "piątek". Szykują korekty, które według naszych informacji nie dotkną tylko pierwszej formacji. Największe roszady szykują się wśród obrońców (wciąż nie może występować Paweł Dronia) - Ivo Kotaska ma grać z Romanem Guricanem, a Zoltan Kubat z Bogusławem Rąpałą. Miejscami zamienią się też trzeci i czwarty atak.

- Będą korekty, chcemy bardziej wyrównać siłę formacji, ale jak okaże się, że nie przynoszą skutku, to nawet w trakcie meczu można wrócić do wyjściowego ustawienia - opowiada Marek Ziętara, II trener Ciarko PBS.

- Tychy to potencjalnie najmocniejszy rywal, ale na ich lodowisku jeszcze na 8 minut przed końcem prowadziliśmy, więc wiemy, jak grać - dodaje.

Mecz rozpocznie się o godzinie 18.