Hokej. Ciarko PBS Sanok ograł Unię Oświęcim 6-4

Po efektownej prezentacji niczym w NHL, w której uczestniczyli m.in. młodzi zawodnicy Niedźwiadków, pierwsza tercja obfitowała w strzały i emocje. Sprzymierzeńcem sanoczan był ich były bramkarz Krzysztof Zborowski, który przy dwóch pierwszych bramkach mógł i powinien zachować się lepiej.

Jednak dopiero po czwartym golu (trzecim przy udziale golkipera Unii) trener Suchanek zdecydował się na zmianę. Nim to się stało Krzysztof Zapała, tuż przed końcem I tercji, zmarnował rzut karny. Niby wszystko zrobił dobrze, ale na "tępym lodzie" nie był w stanie oddać celnego strzału.

"Zborę" zastąpił Przemyław Witek, którego szybko rozgrzali Michał Radwański i Maciej Mermer i drugi bramkarz Unii w II tercji nie dał się zaskoczyć. "Babola" przepuścił za to Przemysław Odrobny, który odbił krążek nie lecący do bramki, ale tak niefortunnie, że "guma" lobem trafiła do siatki.

W trzeciej tercji na bramkę sanoczan (kombinacja II ataku) szybko odpowiedziała Unia w zamieszaniu, a jeszcze szybciej, bo już po 14. sekundach, znów były dwie bramki przewagi, gdy Mermer skorzystał z podania Radwańskiego. Po tym golu Unia już nie podjęła walki.

CIARKO PBS BANK SANOK - AKSAM UNIA 6-4 (3-2, 1-1, 2-1)
1-0 Mojzis - Zapała (8),
2-0 Dziubiński - Kotaska (12, w przewadze),
2-1 Valusiak - Riha - Gabryś (14, w podwójnej przewadze),
3-1 Radwański - Mermer (15),
3-2 Zatko - Riha (20, w przewadze),
4-2 Zapała - Vozdecky (21),
4-3 Valusiak - Modrzejewski (24),
5-3 Dziubiński - Malasiński - Kolusz (44),
5-4 Tabacek - Riha (46),
6-4 Mermer - Radwański - Milan (46).

CIARKO PBS: Odrobny - Mojzis, Dronia; Kubat, Kotaska; Rąpała, Gurican; Maciejewski, Skrzypkowski - Vozdecky, Zapała, Vitek; Kolusz, Dziubiński, Malasiński; Radwański, Milan, Mermer; Biały, Gruszka, Wilusz. Trener - Milan JANCUSKA.
UNIA: Zborowski (21. Witek) - Noworyta, Zatko; Gabryś, Kłys; A. Kowalówka, Piekarski; Urbańczyk, Połącarz - Riha, Tabacek, Valusiak; Wojtarowicz, Prochazka, Łopuski; Jaros, S. Kowalówka, Piotrowicz; Radwan, Stachura, Modrzejewski. Trener - Karel SUCHANEK.
SĘDZIOWAŁ Sebastian Kryś (Katowice). KARY: 14 - 8 minut. WIDZÓW 2400.

Więcej o tym meczu w poniedziałkowych Nowinach