Hokej. HK Bardejov okazał się za mocny dla Ciarko KH 58 Sanok i przerwał dobrą passę sanoczan

Nie było czwartego z rzędu zwycięstwa sanoczan przed własną publicznością, a trzeciego nad zespołem z czołówki. Tym razem rywale okazali się lepsi.

Początek nie zapowiadał porażki, bo drużyna Ciarko KH 58 szybko objęła prowadzenie za sprawą Maksyma Kondraszowa. Słowacy wyrównali w połowie pierwszej tercji, a na listę strzelców wpisał się Tomáš Leščišin.

Początek drugiej zdecydowanie należał do gości, którzy przewagę udokumentowali bramką Ondreja Martina. Później nastąpiła skondensowana dawka emocji – 3 gole w niespełna 2 minuty.

Gospodarze dwukrotnie wyrównywali po uderzeniach Petera Bartoš i Rafała Ćwikły, w międzyczasie trafił Matúš Leskovjanský. W ostatniej tercji hokeiści z Bardejova przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść, bo najpierw Filip Panóc ładnie przymierzył w okienko, a w końcówce, po wprowadzeniu przez miejscowych dodatkowego gracza, Matúš Leskovjanský posłał krążek do pustej bramki.

- Dziś większe doświadczenie i sportowe "cwaniactwo" rywali było dla nas nie do przeskoczenia. Do tego dobrze spisywał się ich bramkarz, wygrywając kilka pojedynków z naszymi zawodnikami - powiedział Marcin Ćwikła, trener Ciarko KH 58 Snaok.

Ciarko KH 59 Sanok - HK Bardejov 3:5

Tercje: 1:1, 2:2, 0:2.

Bramki: 1:0 Kondraszow 3 (Wilusz, Mazur), 1:1 Leščišin 10 (Komloš, Ondrej), 1:2 Ondrej 26 (Lopáček, Leščišin), 2:2 Bartoš 35, 2:3 Leskovjanský 35 (Ondrej, Leščišin), 3:3 Ćwikla 36 (Majoch, Demkowicz), 3:4 Panóc 46 (Duračinský, Komloš), 3:5 Leskovjanský 59.

Ciarko KH 58 Sanok: Hućko – Rąpała, Olearczyk, Biały, Bartoš, Witan – Demkowicz, Glazer, Bielec, Majoch, Ćwikła – Mazur, Bednarz, Dobosz, Wilusz, Kondraszow – Filipek, Fus.

HK Bardejov: Krochta – Osuský, Koksharov, Chmeľ, Lúč, Leskovjanský – Ondrej, Komloš, Česelka, Lopáček, Leščišin – Mistrík, Hreha, Duračinský, Panóc, Lesňák – Pribula, Hmeľar, Holéczy, Horňák, Forgáč.

Kary: 8 – 4 minut. Strzały: 35 – 35. Widzów 1300.

POPULARNE NA NOWINY24.PL/SPORT:

ZOBACZ TAKŻE - Mistrzyni świata Agnieszka Sajdutka: To moja pasja, praca i miłość [STADION]