Hokej. Mały szpital w Ciarko PBS Banku, a dziś mecz w Krakowie

Minimum trzy tygodnie pauzy "Rudego"

Minimum trzy tygodnie pauzy "Rudego"

Michał Radwański, który w piątek złamał palec wskazujący prawej ręki, jest już po konsultacji lekarskiej.

- Zrobiliśmy prześwietlenie i zdecydowaliśmy, że nie będziemy drutować palca. Lekarz ponastawiał, założył gips i zobaczymy jak się zrośnie. Po 3 tygodniach zdejmiemy opatrunek i zobaczymy, jak to się zrośnie. Normalnie to powinno trwać minimum pięć tygodni, ale jesteśmy w pełni sezonu i na tak długą pauzę nie chcę i nie mogę sobie pozwolić. Już za tydzień wznowię treningi, by stracić jak najmniej - mówi "Rudy".

Przeciwko Cracovii na pewno nie zagrają rekonwalescent Roman Gurican (prawdopodobnie będzie gotowy do gry w piątek) i kontuzjowany Michał Radwański i Dawid Maciejewski, który wprawdzie już się wyleczył, ale po tak długiej przerwie trener nie zdecyduje się go wystawić do gry.

- Po chorobach wraca Dziubiński i najprawdopodobniej Vozdecky, ale grypa położyła do łóżek Gruszkę i Strzyżowskiego - dodaje trener Ciarko PBS Banku.

Aż palą się do gry poturbowani w piątkowym meczu w Oświęcimiu Ivo Kotaska (miał wstrząs mózgu) i Zoltan Kubat (stłuczona ręka). Twardziel Bogusław Rąpała, któremu założono sześć szwów na głowie po uderzeniu kijem, ani myśli odpuszczać i szykuje się do gry.

- Drużyna jest w takim stanie, że nie wiem, kogo będę miał do gry. Mam nadzieję, że zdecyduje się wszystko na rozjeździe, a nie autobusie - twierdzi Ziętara.

- Na pewno do bramki wróci Przemek Odrobny, któremu w niedzielę dałem odpocząć. Całe szczęście, że nic - oprócz zdrowia - nie jest już nam potrzebne. Tymczasem rywale grają o życie i na pewno nie będą nas oszczędzać - kończy trener Ciarko PBS-u.
Tymczasem drugą Cracovię od piątej w tabeli Unii dzieli tylko dwa punkty i w czterech ostatnich kolejkach wszystko zdarzyć się może. Krakowianie przeciwko Ciarko zagrają podrażnieni niedzielną wpadką w Sosnowcu.

- W pierwszej odsłonie nie popełniliśmy ani jednego błędu i prowadziliśmy spokojnie 3-0, ale od drugiej tercji zaczęliśmy popełniać błędy i tracić głupie bramki. Dlatego nie znam odpowiedzi na pytanie, co się stało z psychiką moich graczy - podsumował na klubowej stronie internetowej przegrane w Sosnowcu 3-4 po dogrywce spotkanie trener Rudolf Rohacek.

W krakowskim zespole nie zagrają dziś Tuomas Immonen, Nick Sucharski i Łukasz Wilczek (kontuzje), Paweł Kosidło (egzaminy na uczelni) i Daniel Laszkiewicz (dyskwalifikacja).