Hokej. Piąta porażka Ciarko KH Sanok. Tychy liderem

GKS TYCHY - CIARKO KH SANOK 4-2 (1-0, 3-1, 0-1)

1-0 Garbocz - Woźnica - Jakes (6, w przewadze),
2-0 Paciga - Gonera (21, w przewadze),
2-1 Milan - Kostecki - Sekacz (25),
3-1 Galant - Witecki - Maćkowiak (30),
4-1 Parzyszek (36),
4-2 Schneider - Cacho - Ćwikła (43, w przewadze).

GKS: Sobecki - Śmiełowski, Gonera; Jakes, Kotlorz; Majkowski, Sokół; Mejka, Krokosz - Paciga, Parzyszek, Bacul; Woźnica, Garbocz, Proszkiewicz; Bagiński, Krzak, Wołkowicz; Maćkowiak, Galant, Witecki.

KH: Janiec (41. Rocki) - Demkowicz, Sekacz; Schneider, Bigos; Rąpała, R. Solon; Maślak, Zieliński - Mermer, Milan, R. Kostecki; Gawlina, Strzyżowski, Cacho; Poziomkowski, Połącarz, Ćwikła; Maciejko, Grzesik, Biały.

Sędziował Jacek Rokicki (Nowy Targ). Kary: 8 - 12 minut. Widzów 700.

Następne mecze Ciarko KH Sanok

Następne mecze Ciarko KH Sanok

piątek: TKH Toruń
niedziela: Unia
(oba na wyjazdach)

- Tylko statystowaliśmy na tafli - mówił trener sanoczan, którzy myślami są już chyba przy weekendowych meczach.

Pod bramką Łukasza Jańca działy się dantejskie sceny, zdarzało się, że tyszanie uderzali już w leżącego bramkarza. Na dodatek krążek dwa razy trafiał w słupek.

W III tercji zmęczonego Jańca zastąpił Wojciech Rocki, który... zachował czyste konto.

- Mamy problem z koncentracją, nie wiem, czemu graliśmy tylko przez 50 minut, ale cieszę się z wygranej i tego, że na resztę stawki spoglądamy z góry - dodawał Jan Vaverczka, trener GKS-u.

Tyszanie awansowali na fotel lidera, sanoczanie przegrali piąty mecz w sezonie.

Pozostałe wyniki zaległej 1. kolejki:

Aksam Unia Oświęcim - ComArch Cracovia 1-2 (0-0, 0-1, 1-1); Akuna Naprzód Janów - Pol-Aqua Zagłębie Sosnowiec 4-2 (1-0, 1-1, 2-1); Energa Stoczniowiec Gdańsk - JKH GKS Jastrzębie 6-2 (0-1, 5-0, 1-1); Wojas Podhale Nowy Targ - TKH Nesta Toruń 4-1 (2-1, 1-0, 1-0).

W tabeli sanoczanie (3 pkt, bramki 17-22) zajmują 8. miejsce ex-aeuquo z Unią. Gorszy bilans bramek (10-24) ma tylko TKH Toruń.