Sanoczanie znakomicie zaczęli mecz w Krakowie, bo już w 30. sekundzie wynik otworzył Eetu Elo. W pierwszej tercji więcej bramek już nie padło, więc zespół Ciarko STS zakończył pierwszą odsłonę w minimalnym prowadzeniem. Potem jednak do głosu doszła Cracovia i w drugiej kwarcie w przeciągu 7 minut strzeliła aż trzy gole, a sanoczanie tym razem nie odpowiedzieli żadnym.
Bardzo ciekawa była trzecia kwarta, w której padły cztery gole. Najpierw starty próbował odrobić zespół z Sanoka, ale na gola Witana odpowiedział Goodwin i przewaga Cracovii ponownie wydawała się bezpieczna. Ciarko STS zdołało jednak wyprowadzić jeszcze dwa ciosy w postaci goli Łyko i Kameneu. To oznaczało, że będzie dogrywka. Takiej szansy zespół z Sanoka już nie wypuścił - decydującego gola zdobył Elo.
Comarch Cracovia - Ciarko STS Sanok 4:5
Tercje: 0:1, 3:0, 1:3, 0:1d.
Bramki: 0:1 Elo 1 (asysty: Piippo, Sihvonen), 1:1 Nemec 22, 2:1 Nejezchleb 27-w osłabieniu, 3:1 Csamango 29-w przewadze (Nemec, Saur), 3:2 Witan 45 (Strzyżowski, Rąpała), 4:2 Goodwin 47 (Franek, Gutwald), 4:3 Łyko 51 (Strzyżowski, Rąpała), 4:4 Kameneu 53 (Strzyżowski, Witan), 4:5 Elo 65 (Piippo).
Ciarko STS: Spesny - Olearczyk, Rąpała, Strzyżowski, Wilusz, Skokan - Kameneu, Piippo, Elo, Viikila, Sihvonen - Demkowicz, Florczak, Bukowski, Witan, Filipek - Łyka, Gnida, Dobosz. Trener Marek Ziętara.
Kary: 8-14. Strzały: 55-27.
ZOBACZ TAKŻE - Grzegorz Leśniak, prezes Wilków Krosno o planach na rok 2021 [WIDEO, STADION]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?