CIARKO PBS BANK SANOK NA SEZON 2012/13
CIARKO PBS BANK SANOK NA SEZON 2012/13
BRAMKARZE: Odrobny (2 lata umowy), Kachniarz (1 rok) * wraca: Skrabalak (SMS Sosnowiec), odchodzi: Maza (koniec kontraktu, prawdopodobnie GKS Katowice).
OBROŃCY: Bułanowski, Dronia, Gurican, Kotaska, Kubat, Mojzis i Rąpała (1 rok) * dochodzi: Wajda (ostatnio Cracovia, min. 1 rok) * odchodzą: Maciejewski i Skrzypkowski (koniec wypożyczenia ze Stoczniowca Gdańsk).
NAPASTNICY: Biały, Dziubiński, Kolusz, Malasiński, Mermer, Milan, Radwański, Strzyżowski, Vitek i Zapała (1 rok) * czekają: Krzak (propozycja), Vozdecky (uzgodniony nowy kontrakt, ale zastanawia się nad propozycją z zagranicy), Wilusz (koniec kontraktu), Gruszka (koniec wypożyczenia).
TRENER: vacat * odchodzi: Ziętara (koniec kontraktu).
- Trwają rozmowy i podejmiemy decyzję w najbliższych dniach. To zbyt ważna sprawa, nie można się pomylić, ani też za bardzo zwlekać - tłumaczy Piotr Krysiak, prezes Ciarko PBS Banku.
Mistrz ma już podpisane, albo uzgodnione kontrakty z dwójką bramkarzy (trzecim będzie któryś z młodych wychowanków), ósemką obrońców i dziesiątką napastników.
- Jeszcze szukamy kogoś do ataku, ale to trener już będzie sobie szukał - dodaje Krysiak.
Prowadzone są jeszcze rozmowy z Mateuszem Rompkowskim z JKH GKS-u Jastrzębie, 26-letnim byłym graczem Stoczniowca Gdańsk oraz reprezentacji.
W kręgu zainteresowań pozostaje też Miroslav Zatko, ostatnio występujący w Unii, który rozwiązał kontrakt z oświęcimskim klubem. Starający się o polski paszport 28-letni Słowak już grał w Sanoku w sezonie 2006/07.
- Ósemkę dobrych zawodników już mamy. Jest spokój - dodaje Krysiak.
Dziś za to Martin Vozdecky ma podjąć decyzję, czy zostanie w Sanoku, czy przyjmie inną propozycję.
- Nie będzie to łatwe - przyznał Czech. Nieoficjalnie wiadomo, że ma propozycję z Sokoła Kijów, mistrza sezonu zasadniczego ukraińskiej ekstraligi.
- Naszą ofertę już wstępnie zaakceptował, więc jak nie zdecyduje się na wyjazd, to będzie grał w Sanoku - tłumaczy prezes, który poinformował, że "Vozdo" jest właśnie w drodze do Sanoka i jeszcze przed wieczoram mają się spotkać.
Krysiak w weekend nie rozmawiał z Dariuszem Gruszką, który był na zgrupowaniu kadry, ale nie pojechał do Budapesztu na dwumecz z Węgrami.
- Selekcjoner dał mi wolne, widocznie uznał, że nie pasuję mu do koncepcji. Wydaje mi się, że mój udział w mistrzostwach jest wykluczony, choć trener powiedział żebym był pod parą - tłumaczy Gruszka, który cierpliwie czeka na telefon z Sanoka. - Na razie nikt się nie odzywał, sam już dwa razy dzwoniłem. W razie czego mam kilka innych propozycji z Polski - dodaje wychowanek Podhala.
- Sprawa się toczy - odpowiada tylko Krysiak.
Co raz bliższy decyzji o pozostaniu w Sanoku jest za to Sławomir Krzak.
- Dzielą nas już tylko drobne szczegóły - mówi hokeista.
- Chcielibyśmy, żeby atak zyskał na jakości - przekonuje Krysiak.
- W maju będą wybory na prezesa PZHL, nie tylko my liczymy, że limit obcokrajowców zostanie zwiększony, potrzebujemy dobrych hokeistów na rynku, bo u nas jest z tym bardzo biednie. Skoro jesteśmy w Unii Europejskiej i stolarz czy lekarz mogą bez przeszkód pracować za granicą, to dlaczego sportowcom narzuca się takie ciasne limity - kończy prezes Ciarko PBS Banku, którego uważa się za jednego z głównych kandydatów do nowych władz PZHL.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?