Spis treści
- Hotel Marriott znika z Warszawy. Stare zdjęcia opowiadają jego niezwykłą historię
- Co ma wspólnego Marriott z PLL LOT? Historia budowy najsłynniejszego hotelu Warszawy
- Brygady Marriotta – prezydenci i gwiazdy estrady
- Marriott, czyli warszawska szklana góra
- Nie tylko wspinaczka. Skok na spadochronie z hotelu Marriott
Hotel Marriott znika z Warszawy. Stare zdjęcia opowiadają jego niezwykłą historię
Hotel Marriott był ikoną Warszawy od 35 lat. Był, bo właśnie znika z centrum stolicy Polski. Wieżowiec wprawdzie zostaje, ale amerykańska spółka Marriott International, zarządzająca 5-gwiazdkowym hotelem, zdecydowała o zakończeniu jego działalności. Obecnie nie można już rezerwować noclegów w słynnym Marriotcie.
Nie wiadomo, jaką nazwę będzie nosił hotel po zmianie właściciela ani kiedy z wieżowca zniknie charakterystyczny szyld Marriotta. Jest jednak faktem, że zamknięcie ikonicznego hotelu to koniec pewnej epoki w dziejach Warszawy. To też świetna okazja, by opowiedzieć historię hotelu Marriott i pooglądać stare zdjęcia, ukazujące, jak budynek powoli wyrastał nad Warszawą, jak się zmieniał i jak wyglądał w środku.
Co ma wspólnego Marriott z PLL LOT? Historia budowy najsłynniejszego hotelu Warszawy
Hotel Marriott zajmował górne 20 pięter wieżowca Centrum LIM w Warszawie przy Alejach Jerozolimskich. Wejście do hotelu znajdowało się od strony ulicy Emilii Plater.
Hotel Marriott na mapie Warszawy:
Wieżowiec ma 42 piętra i 170 m wysokości. Stoi w pobliżu Dworca Centralnego, z którym jest połączony podziemnym przejściem. To nie przypadek. Wieżowiec LIM został zbudowany na zlecenie Polskich Linii Lotniczych LOT i miał służyć najbardziej zamożnym klientom przewoźnika. Początkowo był nawet znany jako Centrum Obsługi Pasażerów PLL LOT „Air Terminal”, ale tę nazwę szybko wyparła bardziej chwytliwa marka Marriott, kiedy stało się jasne, że to właśnie amerykańska firma będzie zarządzać luksusowym hotelem.
Marriott International to firma z tradycjami, złożona w 1927 r. Początkowo zajmowała się gastronomią, od końca lat 50. XX w. buduje hotele. Obecnie ma ich ponad 9 tys. w 141 krajach na całym świecie. Warszawski Marriott był pierwszym hotelem tej firmy, zbudowanym w Europie Środkowo-Wschodniej.
Wieżowiec Centrum LIM budowany był dość długo, od 1977 do 1989 r. Został zaprojektowany przez trzech polskich architektów - Tadeusza Stefańskiego, Jerzego Skrzypczaka i Andrzeja Bielobradka - w tzw. stylu międzynarodowym, charakteryzującym się prostą formą bez nadmiaru ozdób. Centrum LIM wraz z hotelem Marriott otwarto uroczyście 2 października 1989 r.
Brygady Marriotta – prezydenci i gwiazdy estrady
Hotel szybko stał się sławny za sprawą wysokiego standardu, który przyciągał sławnych i zamożnych gości. Do ich dyspozycji były aż 523 pokoje, 16 sal konferencyjnych, sauna, basen, kilka restauracji i 9 barów. Nic dziwnego, że Marriotcie zatrzymywały się gwiazdy estrady, zagraniczni dygnitarze, dyplomaci i politycy najwyższego szczebla, których warszawska ulica przezwała żartobliwie i trochę złośliwie „brygadami Marriotta”.
Właśnie w apartamencie prezydenckim Marriotta nocowali amerykańscy przywódcy w czasie pobytu w Warszawie: Bill Clinton, George Bush, Barack Obama, Donald Trump, a ostatnio Joe Biden. Tutaj też zatrzymała się Taylor Swift w czasie trasy The Eras Tour, a przed nią takie gwiazdy, jak Luciano Pavarotti czy Michael Jackson.
Marriott, czyli warszawska szklana góra
Sława ma swoją cenę i czasem spokój gości hotelu Marriott zakłócały nietypowe incydenty. Np. w 1999 r. na sam szczyt wieżowca drapała się francuski wspinacz Alain Robert. Zrobił to bez zabezpieczenia i zgody, więc na szczycie budynku zatrzymała go ochrona, ale skończyło się tylko na pouczeniu – najwyraźniej zarząd hotelu uznał, że wyczyn Francuza to niezła reklama i szkoda ją psuć, wsadzając bohatera za kraty.
O wyczynie Alaina Roberta opowiada fragment filmu dokumentalnego „Szklane Góry”, który możesz obejrzeć poniżej:
Nie tylko wspinaczka. Skok na spadochronie z hotelu Marriott
W 2002 r. hotel Marriott znowu trafił na łamy gazet jako miejsce pierwszego w Polsce skoku base jump. Taki skok polega na rzuceniu się ze ściany wieżowca i otwarciu spadochronu w odpowiednim momencie. Jest bardziej niebezpieczny od zwykłego skoku ze spadochronem, bo wysokość, z jakiej oddaje się base jump, jest znacznie mniejsza. Wyczynu dokonał austriacki spadochroniarz Felix Baumgartner, tym razem w pełni legalnie.
Film ukazujący jego skok możesz obejrzeć poniżej:
Zobacz też historyczne zdjęcia hotelu Marriott w Warszawie w większej rozdzielczości w galerii poniżej:
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Stronę Podróży codziennie. Obserwuj Stronę Podróży!
Źródła: Warsaw Marriott, LIM Center, Fotopolska.eu
Czytaj też: To najbardziej wyjątkowe hotele na świecie. Tutaj odpoczniesz w jaskini lub w otoczeniu żyraf
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Dominika Kulczyk zszokowała gapiów! Milionerka rzuciła się do dzikiego tańca ZDJĘCIA
- Syn Steczkowskiej poszedł na szkolenie wojskowe. Ciągnął walizkę po piachu
- 78. rocznica urodzin Krawczyka. Przyjaciel zdradza, czego ŻAŁOWAŁ najbardziej
- Co się dzieje z Kayah?! Artystka bardzo podupadła na zdrowiu. Porusza się o kulach