Labirynt w Kurozwękach otwarty - pielgrzymka śladami św. Jakuba

[galeria_glowna]

Godziny otwarcia i bilety

Godziny otwarcia i bilety

Labirynt będzie czynny codziennie od 9-17. Dorośli za wstęp zapłacą 5 złotych, a dzieci 3 złote. Do tej ceny doliczyć trzeba koszt wstępu na teren pałacu w Kurozwękach, który dla osób dorosłych wynosi 3 złote, natomiast dla dzieci - 2 złote.

Kurozwęcki labirynt to największa tego typu atrakcja w Polsce, którą każdego lata przemierza kilkadziesiąt tysięcy turystów. Jest to również jedna z najchętniej odwiedzanych atrakcji naszego województwa.

SPACER ŚLADAMI ŚWIĘTEGO JAKUBA

Po raz piąty Martin Popiel zaprasza do swojego pola kukurydzy wszystkich, którzy chcą zmierzyć się z krętymi labiryntami ścieżek układających się w jedną całość. Tym razem głównym motywem jest postać świętego Jakuba i tradycja pielgrzymowania do jego grobu w hiszpańskim Santiago de Compostela. Motyw nie jest przypadkowy, bo trzy kilometry dalej, w Kotuszowie znajduje się kościół pod wezwaniem świętego Jakuba, który jest jednym z przystanków na odnowionej Małopolskiej Drogi świętego Jakuba z Sandomierza do Krakowa, którą w średniowieczu podążali pielgrzymi z Małopolski stronę Santiago de Compostela.

- To jest takie małe Camino, czyli droga świętego Jakuba. Do jego grobu w Hiszpanii pielgrzymuje się od ponad tysiąca lat. Nie każdy ma taką możliwość aby udać się w pielgrzymkę do grobu świętego. Tutaj ma możliwość spotkania się nie tylko z postacią świętego Jakuba, ale również z tradycją pielgrzymowania, dzięki której zrodziła się Europa. To cenna lekcja - mówi ksiądz Jerzy Sobczyk, proboszcz parafii, świętego Jakuba Starszego Apostoła w Kotuszowie.

NAJWIĘKSZY LABIRYNT PO RAZ PIĄTY

Tegoroczny labirynt ma powierzchnię 4 hektarów, na którym wysiano niemal 480 tysięcy ziaren kukurydzy. Najkrótsza trasa liczy 1,8 kilometra. Na jej pokonanie trzeba poświęcić około jednej godziny. Tyle matematyki. W rzeczywistości emocje rozpoczynają się tuż po przekroczeniu bramki. Od tego momentu zaczyna się śledzenie trasy i test na orientację. Wysoka na ponad 2,5 metra kukurydza wyklucza odnalezienie skrótu. Każdy uczestnik po kupieniu biletu otrzymuje mapkę, na której jest cały motyw labiryntu. Im głębiej jesteśmy tym więcej mamy możliwości wyboru i tym większe prawdopodobieństwo, że wrócimy w to samo miejsce. - Dodatkowym dreszczykiem jest fakt, że w labiryncie nie działają telefony komórkowe - mówi Witold Świtalski,

CHĘTNYCH NIE BRAKUJE. SUPER ZABAWA.

Ale to chętnych nie odstrasza. Ścieżkami pośród kukurydzy wędrują całe rodziny. Tuż przed wejściem spotykamy grupkę młodych osób. Czytają informacje umieszczone na tablicy, które mają pomóc w odgadnięciu pytań z krzyżówki. Trasę sfotografowali telefonami już wcześniej. Tak na wszelki wypadek. - Jesteśmy tutaj po raz pierwszy. Bardzo nas ciekawi ten labirynt. W tym roku przyjechały do nas koleżanki z Francji i chcieliśmy im pokazać kilka fajnych miejsc w województwie - mówią Artur i Kamil. Grupa przyjechała z Ostrowca Świętokrzyskiego. Nie boją się zabłądzić. - Tutaj nawet o to chodzi, żeby się zgubić - śmieją się młodzi. Po chwili rozpoczynają wędrówkę.

Umiejętność orientacji to tylko jedna z atrakcji. Każdy chętny ma możliwość wzięcia udziału w konkursie z nagrodami. Wystarczy tylko rozwiązać krzyżówkę, która jest na odwrocie mapki. Punkty z pytaniami rozmieszczono w labiryncie. prawidłowe hasło z krzyżówki trzeba napisać na kuponie, wypełnić go i wrzucić do urny. Śladami świętego Jakuba można podążać już od ponad tygodnia.

Oficjalne otwarcie labiryntu nastąpiło jednak w minioną sobotę. Oprócz przedstawicieli samorządu gminy Staszów i starostwa powiatowego labirynt otwierała Bożentyna Pałka - Koruba wojewoda świętokrzyski. Wśród obecnych był między innymi poseł Krzysztof Lipiec, który postanowił w asyście Martina Popiela udać się szlakiem kurozwęckiego labiryntu. Dodatkową atrakcją, jaką dla oficjeli przygotowali organizatorzy podczas otwarcia labiryntu była możliwość obejrzenia labiryntu i samych Kurozwęk z pokładu helikoptera.

Otwarcie labiryntu w Kurozwękach jest w tym roku częścią uroczystości związanych ze świętym Jakubem, które odbywają się w Kotuszowie. W niedzielę odbył się tutaj odpust ku czci świętego Jakuba Starszego Apostoła, patrona parafii.