Właściciele psa nie mogą uwierzyć, że dotąd spokojne zwierzę, zaatakowało dziecko.
Do nieszczęścia doszło w czwartek późnym popołudniem. Przy ul. Dobrej w Przeworsku. 8-letnia Ala przyjechała tu z rodzicami na wakacje z Norwegii. Gromadka dzieci bawiła się na trawniku przed domem. Wraz z nimi biegał Aurox, 2-letni syberian hysky, należący do jednego z uczestników spotkania. Wszyscy weszli do środka.
- Ala na moment wróciła po coś na taras. Wtedy usłyszeliśmy krzyk. Mała leżała na ziemi, nad nią spokojnie siedział Aurox - opowiada kuzynka poszkodowanej.
Poważne obrażenia
Dziewczynkę do szpitala w Przeworsku zawiózł ojciec. Stamtąd 8-latka trafiła na oddział chirurgii dziecięcej w Szpitalu Wojewódzkim nr 2 w Rzeszowie.
- Obrażenia są bardzo poważne. Gdy dziewczynka do nas trafiła wyglądała jak po poważnym wypadku - mówi Jerzy Szymborski, ordynator oddziału.
- To dla nas wielka tragedia. W żaden racjonalny sposób nie można wytłumaczyć, dlaczego pies zaatakował dziecko, z którym chwilę wcześniej się bawił - zastanawia się Ewa i Marek Rybczak, właściciele Auroxa.
W ub. środę psy zaatakowały ludzi dwukrotnie. 31- letnią mieszkankę Rzeszowa pies ugryzł w ucho. Pogryzionej kobiecie pomocy udzielili lekarze z Pogotowia Ratunkowego w Rzeszowie. Agresywny pies nie był szczepiony.
Do drugiego pogryzienia doszło w Świlczy. Na przechodzącą drogą kobietę rzucił się pies, który wybiegł z podwórka jednego z domów. Także nie był szczepiony.
Co mogło się stać?
Zdaniem Marka Szarego, trenera psów, prawdopodobne są dwie przyczyny ataku psa na dziecko. - Możliwe, że husky spał, a dziewczynka próbowała go zbyt mocno budzić. Druga ewentualność jest taka, że pies jadł, a dziecko mu w tym przeszkodziło.
Policja o całym zajściu dowiedziała się dopiero w niedzielę. Dzisiaj kończyła przesłuchiwanie świadków.
- Musimy ustalić dokładny przebieg zdarzenia, by zyskać 100 proc. pewność, że rany powstały na skutek pogryzienia. Niektóre obrażenia wskazują na to, że dziecko mogło wywrócić się podczas zabawy z psem - mówi Andrzej Trelka z Komendy Powiatowej Policji w Przeworsku.
Prokurator zdecydował, że pies pozostanie pod opieka właściciela. Przez najbliższe dwa tygodnie będzie badany przez weterynarzy.
- To wyjątkowo spokojny, przyjazny dzieciom pies - mówią sąsiedzi z bloku Rybczaków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?