Ten mecz miał zadecydować kto oprócz Czarnych Radom uzyska awans.
Rzeszowianie zaczęli bardzo dobrze wygrywając dwie pierwsze partie. Potem jednak rozpoczął się dramat. Kęczanin wygrał trzy kolejne i zapewnił sobie awans.
Więcej w poniedziałkowych Nowinach.
Kęczanin Kęty - AKS Rzeszów 3:2 (18:25, 22:25, 25:22, 30:28, 15:13)
Kęczanin: Kapuśniak, Błasiak, Biegun, Kubica, Gaweł, Gliniecki, Cymerman (libero) oraz Mamica, Szpyrka, Faron, Raniszewski, Muchewicz
AKS: Dryja, Durski, Peszko, Nożewski, Pszonka, Długosz, Głód (libero) oraz Świst, Nieckarz, Pałka, Kowalski, Czubiński