Zdecydowałem się na pieszy maraton po Polsce ku czci waszego narodu, Jana Pawła II z okazji 25 rocznicy pontyfikatu oraz Polski, jako godnego kandydata do Unii Europejskiej - mówi Leonid Oksijuk.
Oksijuk ma 59 lat. Pochodzi z miejscowości Kowel na Wołyniu. Ma żonę, dwóch synów i córkę. Przez 25 lat pracował w fabryce samochodów. - Mam rentę inwalidzką z powodu sparaliżowanej lewej nogi. Gdy poszedłem na emeryturę, siedziałem w domu i nudziłem się, przełączając programy w telewizji - opowiada Oksijuk. - Wcześniej trenowałem boks. Lubię sport i zdecydowałem się na ten długi marsz.
To nie jest pierwsza taka wyprawa Ukraińca. Przez ponad miesiąc pokonał 400 km w maratonie wzdłuż granic Ukrainy. Okazją było 10-lecie służb granicznych. Teraz, z powodu niepełnosprawności, chodzi wolniej. Codziennie przemierza kilkanaście kilometrów.
Do Stalowej Woli przybył z Lublina. Zatrzymał się w akademiku filii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Tam dostał coś do picia i jedzenia. - Mam przy sobie tylko 100 zł - tłumaczy Oksijuk. - Jestem oszczędny, nie palę, nie piję wódki, a piwo tylko wieczorem, oczywiście w skromnych ilościach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?