Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Idziemy na derby!

Marek Bluj
Żużlowców PGE Stali Rzeszów czekają dzisiaj derby z Unią Tarnów.
Żużlowców PGE Stali Rzeszów czekają dzisiaj derby z Unią Tarnów. Paweł Skraba/Polska Press Grupa
- Musimy dobrze wychodzić ze startu, bo na naszym torze start ma duże znaczenie i utrzymywać pozycje- to według trenera Janusz Ślączki sposób na Unię.

- Mamy dobry skład. Musimy wygrać. To dla nas bardzo ważny mecz. Zdobywamy dużo małych punktów, a duże mamy tylko dwa. Pojedziemy nastawieni na zwycięstwo - zapewnia coach beniaminka z Rzeszowa.

Trenerzy obu rywali zza miedzy chłodno kalkulują szanse, atuty swojej drużyny i przeciwnika. Co innego kibice, ich derby już od dawna elektryzują. W Tarnowie mówią, że wygra Unia; w Rzeszowie wszyscy są święcie przekonani, że zwycieży Stal. Bo jest lepsza w tym sezonie od "Jaskółek".

Wydaje się, że nasz zespół ma mocniejszych od tarnowian liderów i juniorów. - Chciałbym, aby nasi juniorzy zdobyli w niedzielę tyle samo punktów, co ostatnio w Grudziądzu - nie ukrywa Ślączka. Punkty zdobywane przez Artura Czaję i Krystiana Rempałę rzeczywiście mogą być języczkiem u wagi. Tyle że Czaję w sobotę wieczorem czeka start w kwalifikacjach IMŚ juniorów we włoskim Terenzano. Wypada mieć nadzieję, że trudy podróży nie odbiją się na formie "Józka". Ślączka postawił na Petera Ljunga. Szwed przyjeżdża do Rzeszowa w piątek i ma szlifować starty i meandry toru, który ma być atutem miejscowych.

- Rozpoznanie toru to kwestia pierwszych startów. Oczywiście, gospodarzom zawsze jest ławiej niż gościom, ale obecnie zawodnicy jeżdżą na różnych nawierzchniach i nie powinni mieć z tym problemów. Inna sprawa, że trudniej jest się połapać na twardym torze niż na przyczepnym - komentuje Paweł Baran, szkoleniowiec Unii. - Aby myśleć o dwóch punktach w Rzeszowie, wszyscy muszą solidnie pojechać.

Trener tarnowskiego teamu wymienił trzy najważniejsze jego zdaniem elementy, które zadecydują o zwycięstwie w derbach. - Pierwsze, to postawa młodzieżowców. Drugie, to druga linia - w której drużynie formacja ta zdobędzie więcej punktów, ta będzie bliższa zwycięstwa. Trzecie, to postawa liderów; chodzi o najmniejszą liczbę potknięć tych zawodników w całych zawodach, a zwłaszcza w decydujących momentach. Jestem przekonany, że niedzielny mecz będzie godny nazwy - Derby Południa - zakończył opiekun drużyny z Tarnowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24