Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia, od 1 lipca, na recepcie na lek refundowany musi znaleźć się numer pesel pacjenta.
Nie wpisywanie peselu zapowiedzieli jako pierwsi, jeszcze w niedzielę, strajkujący lekarze specjaliści. Wczoraj bojkot ogłosili też lekarze rodzinni z niepublicznych ZOZ-ów, skupieni w Porozumieniu Zielonogórskim.
- Nie ma on związku ze strajkami, ale z obarczaniem nas kolejnymi obowiązkami bez należytego przygotowania przez ministerstwo zdrowia. Wpisywanie numeru pesel wydłuży czas przyjęć pacjentów - wyjaśnia Mariusz Małecki szef Porozumienia Podkarpackiego, które zrzesza ponad 180 niepubliczych ZOZ-ów, mających po opieką ok. 1 mln osób.
Aptekarz wpisze pesel
Brak peselu na recepcie oznacza brak zniżki na leki. Dlatego jeszcze w południe Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że aptekarze będą mogli go dopisywać. Pacjenci muszą jednak okazać dowód osobisty.
- Jeżeli tego nie zrobią zapłacą za leki pełną kwotę - mówi Lidia Czyż, wiceprezes Podkarpackiej Izby Aptekarskiej.
Pierwsze niepełne recepty już wczoraj pojawiły się na Podkarpaciu.
- Starszy pan, który stał w kolejce przede mną w aptece miał taką receptę. Wydano mu lek na dowód bez żadnego problemu - opowiada pani Ewa z Rzeszowa. - Ale zdarzyło się, że pacjent odszedł od okienka bo nie miał dokumentu.
Większość naszych rozmówców była oburzona postawą lekarzy.
- To co robią pokazuje, że pacjent tak naprawdę się dla nich nie liczy - mówili.
Ucierpią najsłabsi
Kłopoty z wykupem leków mogą mieć rodzice małych dzieci. Tym, które nie przekroczyły roku na recepcie wpisuje się pesel rodzica. Ale w przypadku starszych, które nie mają jeszcze dowodu, potrzebna będzie decyzja o nadaniu numeru. Jeżeli rodzic jej nie okaże w aptece za lek zapłaci 100 procent ceny.
W trudnej sytuacji znajdą się też osoby niedołężne. Muszą wysłać kogoś do apteki. Jeżeli nie będzie wątpliwości, co do zgodności dowodu z danymi na recepcie, farmaceuta ją zrealizuje. Ale jeżeli się pojawią, również czeka go pełna odpłatność za leki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?