Igloopol Dębica blisko IV ligi. Zobacz zdjęcia

BRAMKA: Pisarek (52)

Zobacz zdjęcia z meczu: Stal II Mielec - Igloopol Dębica

STAL: Galary - Kochanik, Wójcik, B. Krzystyniak, J. Radłowski - Kozak, Wilk, Jamróz, B. Radłowski (80. Iwanicz) - Miłoś, Kusak (40. P. Krzystyniak).
IGLOOPOL: Psioda - Hendzel, Brzostowski, Chmiel, Mitręga, Skarbek (86. Dzięgiel), Saletnik, Socha, Janasiewicz, (89. Siwula), Machnik, Pisarek (88. Mitan).
SĘDZIOWALI Jan Pytel oraz Robert Dubiel i Dominik Paul (Nowa Sarzyna). ŻOŁTE KARTKI: B. Radłowski, J. Radłowski - Psioda, Hendzel, Janasiewicz. CZERWONA KARTKA: Kochanik (60, druga żółta). WIDZÓW 60.

Pierwsza połowa była wyrównana, nie było widać różnicy między broniącymi się przed spadkiem mielczanami, a celującymi w awans "Morsami".

- Z gry w pierwszej połowie mogłem być zadowolony, niestety po zmianie stron rywal dość szybko zdobył gola, a czerwona kartka dodatkowo podcięła nam skrzydła - opisuje Rafał Ćwięka, szkoleniowiec Stali.

Igloopol mógł wcześniej zdobyć gola, ale Adrian Brzostowski z najbliższej odległości "główkował" wprost w ręce bramkarza. Decydującego o wygranej gola zdobył Sebastian Pisarek. Kamil Machnik obsłużył go prostopadłym podaniem, a "Pisar" odważnie wyszedł między dwóch obrońców Stali i oddał strzał obok bezradnego Adriana Galarego.

Zobacz zdjęcia z meczu: Stal II Mielec - Igloopol Dębica

PIAST WADOWICE GÓRNE - SOKÓŁ KOLBUSZOWA DOLNA 1-3 (0-0)
BRAMKI: Jabłoński (55) - Kowal 2 (50, 73-głowa), Terlaga (67-głowa).

Wysoka trawa w Wadowicach nie przeszkodziła Sokołom zainkasować trzech punktów. Kolbuszowianie od początku przeważali, stwarzali lepsze sytuacje, ale wynik otworzyli dopiero po przerwie.

Na listę strzelców wpisał się wychowanek Stali Rzeszów (brązowy medalista MP juniorów starszych z 2010 roku) Mariusz Kowal. Już pięć minut później do wyrównania doprowadził Tomasz Jabłoński. Chwilę po tym piłka znów znalazła się w bramce Piotra Antosa, ale wcześniej sędzia odgwizdał spalonego. Sokół odpowiedział skutecznymi akcjami. Najpierw po zespołowej akcji gola zdobył Kamil Terlaga, a później po raz drugi na listę strzelców wpisał się Kowal.

- Wygraliśmy zasłużenie, w całym meczu stworzyliśmy więcej dogodnych sytuacji i rezultat trzeba uznać za sprawiedliwy - podsumował Łukasz Kulig, obrońca Sokoła.

Pozostałe wyniki: Start Wola Mielecka - Ikarus Tuszów Narodowy 0-0, Jutrzenka Ławnica - Raniżovia Raniżów 0-3, Strzelec Frysztak - Chemik Pustków 2-5, Błękitni Ropczyce - Zryw Dzikowiec 2-1, Czarnovia Czarna - Wisłok Wiśniowa 0-2

Pełne relacje z pozostałych meczów dębickiej klasy okręgowej, składy oraz strzelcy bramek w poniedziałkowym Stadionie