Igloopol Dębica lepszy o jedną bramkę od rezerw Stali Mielec. Wszystko rozstrzygnęło się w drugiej połowie [RELACJA]

Kuba Zegarliński
Kuba Zegarliński
Młodzi piłkarze rezerw Stali Mielec wciąż czekają na pierwszą wygraną w lidze
Młodzi piłkarze rezerw Stali Mielec wciąż czekają na pierwszą wygraną w lidze KZ
Igloopol Dębica jest kolejnym zespołem, który znalazł sposób na rezerwy Stali Mielec. Dębiczanie gola dającego im zwycięstwo zdobyli w drugiej połowie.

Po ostatnim, przegranym meczu rezerw Stali Mielec, pisaliśmy, że temu zespołowi potrzeba więcej doświadczenia. Niemal cały skład tego zespołu jest złożony albo z zawodników niepełnoletnich, albo takich, którzy "osiemnastkę" mieli dopiero niedawno.

Teraz jednak tego doświadczenia na boisko mielczanie mieli więcej, bo w ich składzie wystąpił Lukas Bielak. Ten obrońca jeszcze kilka tygodni temu z pierwszym zespołem wywalczył awans do PKO BP Ekstraklasy. I rzeczywiście, błędów w obronie było mniej, a i zawodnicy Igloopolu mieli utrudnione zadanie.

-Dał nam dużo pewności w tyłach. Z nim nasza gra w tyłach wyglądała lepiej, dojrzalej. Podobnie wprowadzanie piłki do akcji ofensywnych To było doświadczenie, którego bardzo potrzebujemy - podkreślił po meczu trener Stali II Mielec Janusz Hynowski.

Trener zwrócił również uwagę, że wynik mógł być inny, bo jego podopieczni stwarzali sobie okazje. - Była okazja Przemka Maja, której nie udało się nam wykorzystać. Był też strzał Michaela Wyparło. Piłka odbiła się, no i właśnie tutaj nie wiem, być może za linią. Nie twierdzę absolutnie, że sędzia się pomylił, ale taki niedosyt pozostaje.

- Po prostu znów brakuje nam szczęścia. W tej sytuacji może nawet kilku centymetrów. Mam jednak nadzieję, że ten zespół się rozpędzi. Nam potrzeba jednego zwycięstwa, żeby ten naprawdę młody zespół jeszcze bardziej w siebie uwierzył i poszedł za ciosem - powiedział trener Hynowski.

Z boiska jednak szczęśliwi schodzili piłkarze Igloopolu. Z przebiegu meczu było to zasłużone zwycięstwo - Stal miała swoją okazję, ale Igloopol miał ich chyba trochę więcej. Ukoronowaniem przewagi Morsów było trafienie autorstwa Aleksandra Drobota z 70.minuty.

Tym samym Igloopol Dębica do swojego dorobku dopisał sobie kolejne 3 punkty.Drużyna Grzegorza Lorka zrekompensowała sobie porażkę z ostatniej kolejki z Sokołem Kolbuszowa Dolna.

Po pięciu kolejkach Igloopol Dębica z 10 punktami na koncie zajmuje 2.miejsce w ligowej tabeli.

Igloopol Dębica - Stal II Mielec 1:0 (0:0)

Bramka: 1:0 A. Drobot 70.

Igloopol: Psioda – Ligęzka, Wanat, Wiszyński, P. Nalepka. T. Nalepka, Syguła, Janus, Drobot, Stefanik, Pyskaty. Trener Grzegorz Lorek.

Stal: Dudek – Ofiara (46 Buczek), Bielak, Załucki, Kozłowski, Strycharz (80 Kron), Maj (85 Sztuka), Czop (65 Szumilas), Wyparło (85 Guca), Kramarz, Bakowski (35 D. Pyryt). Trener Janusz Hynowski.

ZOBACZ TAKŻE - Artur Zastawny, ikona Unii Nowa Sarzyna w Regionalnym Totolotek Pucharze Polski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24
Dodaj ogłoszenie