Zobacz zdjęcia z meczu: Igloopol Dębica - Rzemieślnik Pilzno
Spora liczba rzutów wolnych nie przełożyła się jednak na większą liczbę sytuacji bramkowych.
Ciekawiej zrobiło się w drugiej połowie, gdy więcej z gry miał Rzemieślnik.
- Wydawało się, że inicjatywa przełoży się na otworzenie wyniku, ale nie byliśmy jednak skuteczni - mówił Jacek Klisiewicz, trener "Rzemiosła".
Gola mógł zdobyć Piotr Drozdowicz po dograniu Bartosza Zołotara ze skrzydła, ale jego strzał głową był niedokładny.
Najwięcej emocji towarzyszyło ostatnim minutom spotkania. Dębiczanie wywalczyli rzut karny, ale nie potrafili zamienić go na bramkę.
Bramkarz Michał Wilczyński sfaulował Tomasza Siwulę i formalności miał dopełnić Damian Socha.
Intencje doświadczonego obrońcy wyczuł Wilczyński, który obronił także dobitkę.
Socha chwilę później chciał się zrehabilitować uderzając "nożycami", ale piłka przeszła obok bramki.
- Nie możemy rozpaczać, ale szkoda niewykorzystanego rzutu karnego. Punkt trzeba uszanować, pocieszeniem jest dobra gra w obronie - podsumował Józef Stefanik, trener "Morsów.
Igloopol Dębica - Rzemieślnik Pilzno 0-0
Zobacz zdjęcia z meczu: Igloopol Dębica - Rzemieślnik Pilzno
Tak relacjonowaliśmy na żywo mecz w Dębicy: LIVE: Igloopol Dębica - Rzemieślnik Pilzno
Relacja ze składami z notami dla zawodników i sędziego oraz opiniami w poniedziałkowych Nowinach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?