II liga kobiet. Extrans-Patria Sędziszów pokonała Bolesław V LO Rzeszów [ZDJĘCIA]

Sędziszowianki wygrały głównie dzięki lepszej grze w obronie i dobrze wyprowadzanym atakom.

- Rywalki potrafiły kończyć dłuższe wymiany, były skuteczniejsze. Dziewczyny grały nieźle, ale sędziszowianki w kilku elementach nas zaskoczyły i zasłużenie wygrały - mówiła nieobecna (kontuzja kolan) w tym meczu środkowa Bolesława - Alicja Wilk.

Przez większą część pierwszego seta kilku punktowe prowadzenie utrzymywały gospodynie. W końcówce rzeszowianki zagrały odważniej na siatce, ale Patria utrzymała prowadzenie do końca.

Siatkarki z Rzeszowa nie powalczyły w drugiej odsłonie, gdy Patrii wychodziło prawie wszystko, a przyjezdne nie miały pomysłu na lepsze rozegranie. Podopieczne Zbigniewa Barszcza mogły zrewanżować się rywalkom w trzeciej partii.

Bolesław wygrywał 17-20, ale miejscowe odrobiły straty i skończyły set do 24.

- Wygrałyśmy dzięki konsekwencji. Po przegranych akcjach potrafiłyśmy się odpowiednio zmotywować i grać swoje. Przydatne było to szczególnie w trzecim secie. O powodzeniu decydowało także dobre przyjęcie i niezła zagrywka - podsumowała pojedynek Paulina Peret, libero Patrii.

- Dziewczyny pokazały jak powinno się grać w siatkówkę, zagrały bardzo dobrze w każdym elemencie i każda zawodniczka dołożyła coś od siebie do wyniku.Rzeszowianki miały "zły dzień" bo wiemy, że potrafią grać lepiej. Cieszę się, że nasze dziewczyny to wykorzystały - podkreślała nominalna kapitan Sedziszowa - Joanna Chmura.

EXTRANS-PATRIA SĘDZISZÓW - BOLESŁAW V LO RZESZÓW 3:0 (25:22, 25:13, 26:24)

PATRIA: Młocek, Pyrć, Róg, Warzecha, Kutyła, Myjak, Peret (libero) oraz Pająk, Mich i Radoń.
BOLESŁAW: Baran, Szymańska, Świątek, Grzegorczyk, Kazała, Mazur, Filipowicz (libero) oraz Dorosz i Kordas.

Więcej o II lidze siatkówki kobiet w poniedziałkowych Nowinach