W drugim i trzecim secie piątkowego meczu Karpatom brakowało dobrego przyjęcia i źle funkcjonował blok.
Krośnianki w końcówkach pozwalały na swobodne punktowanie Wiśle.
- Wisła zagrała dobrze taktycznie, my tradycyjnie już seriami trąciłyśmy punkty i stąd taki rezultat - mówiła Marzena Solska, trener Karpat.
WISŁA AGH KRAKÓW - PWSZ KARPATY KROSNO 3:0 (25:22, 25:18, 25:22)
KARPATY: Kopeć, Solska, Warzocha, Beda, Paluch, Reptak (libero) oraz Bednarczyk, Wąż.
Drugi mecz w Krakowie w sobotę o godzinie 11.00.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?