II liga siatkówki. Wygrać I rundę to cel minimum naszych zespołów

O promocję do wyższej ligi walczy 4 drużyny z Podkarpacia, o utrzymanie jedna. Dla Błękitnych Ropczyce i MKS-u V LO San-Pajda Łańcut sezon się skończył.

- Przejść pierwszą rundę play-off to nasz podstawowy cel. Jeśli odpadniemy uznam ten sezon jako przegrany - mówi Dominik Stanisławczyk, trener żeńskiej drużyny Karpat Krosno, która za rywala będzie mieć Szóstkę Biłgoraj prowadzoną przez Romana Murdzę.

Krośnianki podobnie jak siatkarki Developresu Rzeszów rozpoczną grę na tym etapie u siebie.

- Już nie mogę się doczekać tego grania, analizowałem Biłgoraj na wszystkie strony, wyciągam te wnioski z rundy zasadniczej i wyciągam. Oby nie przesadzić - dodaje Stanisławczyk.

Pewniakiem w II rundzie play-off wydaje się być ekipa z Rzeszowa. Rywal podopiecznych Tomasza Kamudy, Pogoń Proszowice, w meczach z Developresem w rundzie zasadniczej nie ugrał nawet seta.

- Mimo to nie należy ich lekceważyć, skoro weszły już do czołowej czwórki, znaczy się, że coś prezentują. Poza tym to zespół, który w tym składzie gra od kilku lat, dziewczyny są zgrane, dlatego trzeba na nich uważać - mówi Kamuda. Developres

Co u mężczyzn? Wisłok Strzyżów i Karpaty Krosno treningi przeplatali ze sparingami między sobą. W Krośnie górą byli gospodarze wygrywając 4:1, rewanż dziś w Strzyżowie. Oba nasze zespoły rozpoczną rywalizację na wyjazdach.

Większe szanse na awans dalej ma Wisłok. Strzyżowianie grają z AGH AZS Kraków, któremu ulegli dwukrotnie w rundzie zasadniczej.

- Mimo to są w naszym zasięgu. Tamte mecze przegraliśmy, bo zagraliśmy najgorsze dwa spotkania w sezonie. Wystarczy, żeby każdy z nas zagrał na swoim poziomie i możemy myśleć o wygranej - tłumaczy Piotr Podpora, trener Wisłoka.

Jeśli chodzi o Karpaty czeka ich trudne zadanie, bo Avia w ostatnich sparingach ograła nawet mistrza rundy zasadniczej I ligi Czarnych Radom.

- Zdaję sobie sprawę, że faworytem nie jesteśmy, ale na pewno nie oddamy za darmo nawet jednego seta - zapewnia Krzysztof Frączek, trener Karpat. W jego ekipie pod znakiem zapytania stoi występ atakującego Jana Włodarczyka, który leczy skręconą nogę.
O ligowy byt walczyć będą siatkarki Siarki Tarnobrzeg, które pierwsze mecze rozegrają w Wieliczce z MOS-em.