III liga koszykarzy. MET-BUD lepszy w derbach od Kuźni

MET-BUD STALOWA WOLA - KUŹNIA STALOWA WOLA 86:85 (25:18, 25:12, 19:26, 17:29)
MET-BUD: Rogała 4, Szczytyński 13, Pydych 32, Kowalski 5, Małek 14, Olejarz 7, Wojtanowicz 11.
KUŹNIA: Wawro 0, Fudała 2, Okoń 0, Gospodarek 3, Zgłobicki 18, Stępak 29, Kowalski 9, Mostrąg 0, Słowik 2, Borówka 18, Sadło 4.

Derby były bardzo ciekawym i emocjonującym spotkaniem. Po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 50:30 i wydawało się, że jest po zawodach. Kuźnia nie poddawała się jednak i młody zespół gości zaczął odrabiać straty. W ostatniej kwarcie przyjezdni zdołali dogonić rywala, a na 7 sekund przed końcem wyszli nawet na jednopunktowe prowadzenie. Ostatnie słowo należało jednak do Pawła Pydycha, który spod kosza zdobył decydujące punkty. Gościom została zaledwie sekunda do końca meczu i nie zdołali już nic zrobić.

SSK PRODENTAL RZESZÓW - MKS ZNICZ JAROSŁAW 61:82 (8:23, 23:20, 15:18, 15:21)
SSK: Kawuza 14, Szubart 11, Sowa 6, Tabaka 3, Wajgiel 0, Frankiewicz 10, Piasecki 0, Wojtan 12, Leja 5.
ZNICZ: Hołysz 0, Kindlik 13, Pokorski 2, Misiąg 11, Kus 11, Bielecki 13, Gumiński 18, Cukierda 10, Zwolski 0, Stęchły 0, Balicki 4.

Gospodarze zmagający się z problemami kadrowymi nie sprostali jarosławianom. Goście już w I kwarcie wypracowali sobie solidną zaliczkę i później spokojnie mogli kontrolować wydarzenia na parkiecie. Miejscowi ambitnie walczyli, ale jedyne, co im się udało to zmniejszenie strat do 8 punktów. Później jednak popełnili kilka prostych błędów i znów przewaga gości urosła. - Cały mecz był pod nasze dyktando. Nastawiliśmy się na grę szybkim atakiem i to zdało egzamin - cieszył się Grzegorz Szczotka, trener Znicza.

STAL STALOWA WOLA - SORBOS POLONIA II PRZEMYŚL 62:63 (22:11, 11:18, 18:15, 11:19)
STAL: Łoszczyk 2, Konieczny 16, Kułaga 5, Łabuda 21, Walski 1, Zaguła 5, Patoka 12, Pandura 0, Pyszniak 0, Szczytyński 0, Pietras 0.
POLONIA: Dratwa 13, Strzępek 11, Cebeńko 2, Pluta 0, Dombrowski 1, Urban 20, Machowski 16, Osiadacz 0.

Przez niemal całe spotkanie to Stal prowadziła, ale mimo to zeszła z parkietu pokonana. W 38. minucie goście wyszli na jednopunktowe prowadzenie, gra toczyła się kosz za kosz i to oni cieszyli się z wygranej. O losach meczu zadecydowała jedna sytuacja z IV kwarty, kiedy miejscowi otrzymali przewinienie techniczne i w krótkim czasie stracili siedem punktów z rzędu.

Pauzował MOSiR II Krosno.

1. Kuźnia 11 19 860:803
2. MET-BUD 10 17 824:791
3. MOSiR II 10 16 853:755
4. Polonia II 10 16 728:730
5. Znicz 10 15 647:688
6. Stal 10 13 811:768
7. Rzeszów 11 12 742:930