III Międzynarodowy Turniej im. Stanisława Kiliana zakończony. Popis Ukraińców

Zaproszona ekipa ze Lwowa wystawiła mocny skład. Ukraińcy wystąpili w aż 8 finałach, z czego 7 wygrali. Na wysokości zadania stanęli też zawodnicy z klubów Podkarpackich. Wicemistrz Polski Kamil Micał po zaciętej walce pokonał w finale kat. 57 kg Damiana Nowaka z Ringu Busko Zdrój. Właśnie Micała wybrano też najlepszym zawodnikiem wśród juniorów. Wśród kadetów sędziowie wskazali na Tarasa Nehybinczika, który w finale pokonał Tomasza Artyma z Niedźwiadków Przemyśl.

Bezkonkurencyjny w swej kategorii okazał się Seweryn Guzior. Oprócz nagrody za wygraną otrzymał z rąk Jana Kokoszki nagrodę dla najlepszego zawodnika Wisłoka Rzeszów.

Swoje finałowe walki wygrali też zawodnicy Feniksa Stalowa Wola Jakub Sioda z (80 kg, pokonał zawodnika Morsów Dębica Michała Kolaka) i Dawid Grabiński (69 kg), a także z Ringu Sanok Stanisław Gibadło (64 kg) i Grzegorz Reszeter (91 kg, wygrał z Arkadiuszem Kordkiem - Niedźwiadki Przemyśl).

Zawody juniorów i kadetów były rozgrywane w hali ROSiR. Zorganizował je Podkarpacki Okręgowy Związek Bokserski i Wisłok Rzeszów. Były to trzecie zawody, które upamiętniały legendarnego trenera Stali Rzeszów.

- Nasi zawodnicy i trenerzy muszą wziąć przykład od Ukraińców, tylko bardzo dobrzy technicznie zawodnicy byli w stanie im dorównać - mówi Zbigniew Szmigiel, prezes Podkarpackiego OZB. - Rozmawialiśmy z Ukraińcami, będziemy z nimi współpracować, przede wszystkim w temacie szkolenia młodzieży. Jest od kogo się uczyć.