Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile tak naprawdę zarabiają dziś Polacy? Mniej niż w statystykach

Anna Janik
Archiwum
Dane o średnich zarobkach większość mieszkańców Podkarpacia (i reszty kraju też) zazwyczaj irytują. Bo na widok średnich kwot brutto pojawia się pytanie: kto tyle zarabia?

Według danych Urzędu Statystycznego w Rzeszowie, średnie zarobki brutto w sektorze przedsiębiorstw wyniosły we wrześniu br. 3518,80 zł, co na rękę daje ok. 2518 zł. Tyle że realnie zarabiamy nieco mniej.

Pensja minimalna „goni” nasze średnie zarobki

Z danych o zarobkach 143 tysięcy pracowników, które firma Sedlak & Sedlak ma w swoich bazach danych, wynika, że pod koniec 2015 roku najczęściej występującą pensją była ta w granicach 3000 zł brutto za miesiąc.

W przypadku umowy o pracę dawałoby to 2156 zł na rękę. I to, zdaniem ekspertów, należy traktować jako bardziej wiarygodne dane na temat przeciętnych zarobków Polaków. Biorąc pod uwagę, że od 1 stycznia 2017 r. płaca minimalna znów wzrośnie o 150 zł i wyniesie 2 tys. zł brutto (ok. 1459 zł netto), różnica między średnią pensją Polaków a tą minimalną wyniosłaby niecałe 700 zł. Tak małej różnicy pomiędzy tymi wartościami nie było jeszcze nigdy.

Ile naprawdę zarabiamy

Dane o zarobkach większość Polaków zazwyczaj tylko irytują. Bo na widok średnich kwot brutto pojawia się pytanie: kto tyle zarabia?

I faktycznie, jeśli brać krajową średnią, okazałoby się, że przeciętna pensja na Podkarpaciu wynosiłaby 2156 zł (dane GUS). W rzeczywistości powody do zadowolenia mogą mieć głównie ci, którzy zarabiają najmniej. Bo od nowego roku, oprócz wzrostu minimalnej krajowej, zostanie także wprowadzona minimalna stawka za godzinę pracy na umowach śmieciowych, która w 2017 r. wyniesie 13 zł.

Każda podwyżka to dla pracodawcy duży koszt

- Faktem jest, że wzrost wynagrodzeń powinien wynikać ze wzrostu wydajności pracy, a jeśli te wartości nie są proporcjonalne, jak było to do tej pory, to mamy do czynienia z patologią - mówi Artur Chmaj, ekonomista i wykładowca WSIiZ w Rzeszowie. - Z drugiej jednak strony pamiętajmy, że dla pracodawcy każda podwyżka oznacza nie tylko większe koszty na płace, ale też większe narzuty na składki. Skąd zatem brać na to, co najważniejsze, czyli inwestycje i rozwój - pyta ekonomista.

Na szczęście dane dotyczące wynagrodzeń idą w parze z optymistycznymi informacjami z całego rynku pracy. Jak podaje Urząd Statystyczny w Rzeszowie, średnie wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw było o 3,8 proc. wyższe niż we wrześniu 2015 r. Wzrost płac odnotowano w większości badanych sekcji, m.in. w gastronomii, handlu i motoryzacji. Jednocześnie stopa bezrobocia wyniosła 11,4 proc., czyli była niższa zarówno w porównaniu z wrześniem 2015 r., jak i z poprzednim miesiącem. Wzrosła też sprzedaż detaliczna.

- Dalszy wzrost zarobków na pewno będzie, bo jak pokazują wszystkie rankingi, Rzeszów i powiat mają ogromny potencjał rozwoju - mówi Chmaj. - Gonimy Polskę i świat, tyle że te silne ośrodki też cały czas przyspieszają - dodaje ekonomista.
Fot. archiwum
Powody do zadowolenia mogą mieć głównie ci, którzy zarabiają najmniej. Wzrosła płaca minimalna. Pojawiło się 500 plus

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24