Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W drodze po koronę...

Sławomir STACHURA
Ryszard Wieczorek zbudował w Kielcach drużynę, który gra już tak, że jest w stanie wyraźnie pokonać nawet mistrza Polski.
Ryszard Wieczorek zbudował w Kielcach drużynę, który gra już tak, że jest w stanie wyraźnie pokonać nawet mistrza Polski.
Dariusz Wdowczyk ma w Legii wielu lepszych piłkarzy od tych grających w Koronie, ale zespołu nie udało mu się jeszcze z nich zrobić.
Dariusz Wdowczyk ma w Legii wielu lepszych piłkarzy od tych grających w Koronie, ale zespołu nie udało mu się jeszcze z nich zrobić.

Dariusz Wdowczyk ma w Legii wielu lepszych piłkarzy od tych grających w Koronie, ale zespołu nie udało mu się jeszcze z nich zrobić.

Piłkarze Kolportera Korony są już na trzecim miejscu w piłkarskiej ekstraklasie i na pewno na tym nie chcą poprzestać. W Kielcach jest już zespół, który w tym sezonie włączy się do walki o mistrzostwo Polski.

Trener Wisły Kraków, Dragomir Okuka, z zasępioną miną patrzył na grę Korony. W Kielcach zobaczył nowego kandydata do tytułu.
Trener Wisły Kraków, Dragomir Okuka, z zasępioną miną patrzył na grę Korony. W Kielcach zobaczył nowego kandydata do tytułu.

Trener Wisły Kraków, Dragomir Okuka, z zasępioną miną patrzył na grę Korony. W Kielcach zobaczył nowego kandydata do tytułu.

Warszawska Legia nie jest w tym sezonie monolitem, przegrała już w tym sezonie trzeci mecz i może mieć poważny problem z obroną mistrzowskiego tytułu. A Korona odwrotnie, z każdym meczem jest lepsza i dojrzalsza. Zaowocowało to efektownym zwycięstwem nad stołeczną drużyną 3:1.

Wieczorek lepszy
od Wdowczyka

W sobotę na pomeczowej konferencji trener legionistów Dariusz Wdowczyk był dziwnie spokojny. Nie lżył swoich piłkarzy, nie tłumaczył się pechem czy siłami nadprzyrodzonymi. Było wręcz odwrotnie. "Wdowiec" mówił, że jego drużyna rozegrała w Kielcach dobre spotkanie, że się starała od pierwszych minut, ale Korona to już klasowy zespół i potrafi wykorzystać każdy błąd. A takie słowa w Kielcach łatwo Wdowczykowi przez gardło z pewnością nie przeszły. To przecież on odchodził z Korony w połowie drogi zostawiając drużynę na półmetku drugiej ligi, bo dostał sygnał z Legii. Wdowczyk odchodził z Kielc w nie najlepszej atmosferze. W dodatku został na lodzie bo na rozpoczęcie pracy w swojej ukochanej Legii czekał 10 miesięcy. Potem zdobył z nią mistrzostwo Polski, cała stolica w maju nosiła go na rękach, ale w tym sezonie znowu idzie jak po grudzie. Oczekiwania są wielkie, a wyniki kiepskie. Gołym okiem widać, że stołeczna ekipa jest skonfliktowana od środka, że wyrzucenie z drużyny Piotra Włodarczyka po sensacyjnej porażce w pucharze w Sanoku i kary finansowe dla zawodników, sprawy do końca nie załatwią. Nawet pod tym względem, a więc pod względem stworzenia w zespole odpowiedniej Wdowczyk przegrywa ze szkoleniowcem kielczan Ryszardem Wieczorkiem. Przegrywa też w innych aspektach. Wieczorek ma generalnie słabszych zawodników, a mimo to potrafił stworzyć z nich dobrze rozumiejący się kolektyw. Miał tyle samo czasu co Wdowczyk, a mimo to potrafił lepiej wprowadzić do zespołu nowych piłkarzy choćby napastników Kowalczyka i Bagnickiego, lepiej taktycznie ustawił swój zespół choćby w sobotnim meczu, wreszcie za dużo mniejsze pieniądze udało mu się zbudować bardzo solidna drużynę, która może już mierzyć nawet w mistrzostwo Polski.

CZAS PRACUJE
DLA KORONY

Na solidność gry Korony, która zaowocowała ostatnio trzema kolejnymi zwycięstwami w lidze, wielki wpływ mają też wszyscy współpracownicy trenera Wieczorka, na czele z odpowiedzialnym za przygotowanie fizyczne zespołu Andrzejem Szołowski, a dobre rozeznanie na transferowym rynku dyrektora sportowego klubu, Piotra Burlikowskiego, dało efekt w postaci bardzo udanych w większości i niedrogich transferów. Atutem Wieczorka jest też.... mądrość ludzi z zarządu klubu. Dostał czas na budowanie zespołu, właściciel drużyny, Krzysztof Klicki nie wpadał w panikę po słabszych meczach i efekt jest taki, że Ryszard Wieczorek jest obecnie najdłużej pracującym szkoleniowcem w polskiej ekstraklasie i przede wszystkim wyniki wskazują na to, że obowiązująca do grudnia umowa zostanie przedłużona.

PODGLADAŁ OKUKA

W sobotę Legia zagrała jedno z najlepszych spotkań w tym sezonie, a mimo to przegrała w Kielcach wyraźnie, co jeszcze bardziej uwydatnia sukces jaki osiągnęła w sobotę Korona. To z pewnością nie poprawiło humoru siedzącemu na trybunach nowemu szkoleniowcowi Wisły Kraków, Dragomirowi Okuce. Serb patrząc na Legię - najbliższego ligowego rywala swojej drużyny (mecz w niedzielę w Warszawie) pewnie przekonał się, że do walki o mistrzostwo włączy się drużyna z Kielc i będzie w swoim dążeniu bardzo konsekwentna.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie