Inglot z Work Service: Naszą rolą jest zapewnienie imigrantom możliwości rozwoju

Pod względem rynku pracy Polska na tle innych krajów w regionie jest zieloną wyspą. Według danych Eurostatu za lipiec 2015 r. stopa bezrobocia wyniosła u nas 7,6 proc., co daje wynik lepszy niż w pozostałych krajach tranzytowych, popularnych wśród imigrantów, takich jak Włochy, Chorwacja, Słowacja, czy Grecja. Polska nie jest jednak często docelowym kierunkiem emigracji, a jedynie krajem tranzytowym. Naszą rolą jest zapewnienie imigrantom możliwości rozwoju w Polsce tak, aby nie tylko korzystali z państwowej pomocy socjalnej, ale chcieli tu pracować.

Tylko gdzie znajdą u nas pracę, skoro Polacy nieustająco skarżą się na brak wolnych etatów...

Z punktu widzenia pracodawców sytuacja ta wygląda nieco inaczej. Naturalną konsekwencją bogacenia się społeczeństwa, a takim właśnie jesteśmy, jest coraz większa liczba stanowisk, których nie chcą obejmować rodzimi pracownicy. Mamy już do czynienia z taką sytuacją przy zatrudnianiu pracowników najniższego szczebla, jak i przy rekrutacjach specjalistycznych. Te deficyty mogą być uzupełnione właśnie przez imigrantów. Oni potrzebują pomocy, życia w bezpiecznym i stabilnym kraju, a Polska potrzebuje rąk do pracy dla utrzymania wzrostu gospodarczego na odpowiednim poziomie.

W jakich branżach mogą najszybciej znaleźć zatrudnienie?

Popyt na pracowników jest szczególnie duży w kilku branżach i specjalizacjach. W wielu sektorach deficyt wykwalifikowanych pracowników spowodowany jest odpływem polskich specjalistów za granicę, bo Polacy wolą pracować za zdecydowanie wyższe wynagrodzenia niż na tych samych stanowiskach w Polsce. Wśród najbardziej potrzebnych dziś fachowców są m.in. specjaliści z IT, wśród których deficyty na rynku sięgają 34 proc. Związane jest to głównie z dynamicznym rozwojem technologicznym i informatyzacją coraz większej liczby dziedzin naszego życia. Kolejną branżą tworzącą dużą liczbę miejsc pracy jest sektor motoryzacji i nowych technologii, a także logistyka.