Inwestycje dają miejsca pracy - Stalowa Wola inwestorem roku

 - W rankingu „Złota Setka Gmin Podkarpacia” organizowanym przez GC Nowiny i Małopolski Instytut Gospodarcz, Stalowa Wola znalazła się w pierwszej dziesiątce gmin w kategoriach „kreator kapitału społecznego” oraz „beneficjent środków unijnych”. Natomiast zwyciężyła w kategorii „Inwestor roku 2014” - powiedział były prezydent miasta Andrzej Szlęzak.

Szlęzak utracił władzę w ubiegłym roku po dwunastu latach rządów, ale ranking pokazuje dokonania ostatnich lat jego prezydentury. - Życzę obecnie rządzącym miastem nie gorszych rezultatów za rok - dodał Szlęzak.

Jak przypomniał Janusz Fudała, prezes Rzeszowskiej Agencji Rozwoju Regionalnego, gminę miejską Stalowa Wola zamieszkuje 63,5 tysiąca mieszkańców. Udział produkcyjny mieszkańców jest wysoki, sięga 59 procent. W ubiegłym roku dochody Stalowej Woli wzrosły o ponad 34 miliony złotych. Na cele inwestycyjne miasto wydało 76,2 miliona złotych, co stanowiło 33,71 procent dochodów z ogólnej kwoty 226,12 miliona złotych. - Należy dodać, że dochody gminy stale rosną, co może świadczyć o tym, że nakłady inwestycyjne w znaczny sposób wpływają na zwiększenie się atrakcyjności terenów inwestycyjnych w Stalowej Woli i okolicach - ocenia Janusz Fudała.

W roku 2013 na inwestycje miasto przeznaczyło 26,7 procent ogólnych wydatków, przed rokiem już o 7 procent więcej. Prezydent skoncentrował się na kompleksowym uzbrojeniu terenów inwestycyjnych, w latach 2011-2014 na ten cel przeznaczono 27,17 miliona złotych. Od podstaw zbudowano kompleks naukowo-dydaktyczny, który stał się ośrodkiem rozwoju gospodarczego i społecznego Polski wschodniej. Tylko na to zadanie poszło 79,4 miliona złotych.

Stworzono nowoczesną bazę wykorzystywaną przez Politechnikę Rzeszowską i Katolicki Uniwersytet Lubelski, dla którego zbudowano nowoczesną bibliotekę międzyuczelnianą, tworząc dodatkowo 65 miejsc pracy. W latach 2012-2014 kosztem 28,85 milionów złotych stworzono naukowo-badawcze laboratorium międzyuczelniane.

- Za szczególny sukces Stalowej Woli należy uznać pozyskanie partnera, który zdecydował się na budowę nowoczesnego tartaku - twierdził prezes Rzeszowskiej Agencji Rozwoju. To koncern Ikea, który zainwestował ponad 33 miliony złotych i zatrudnił 80 osób. - To oznacza, że upór w dążeniu do realizacji uprzemysłowienia opłaca się - ocenił prezes.