Na początku rundy poziom gry ekipy z Boguchwały pozostawiał wiele do życzenia, ale punktów przybywało, a na tym również poznaje się wielkość drużyny - zdobywać punkty, gdy gra się nie klei. Po zwycięstwach ze Stalą Mielec, Unią Nowa Sarzyna było już jasne, że Izolator nie odda pierwszego miejsca. Piłkarze z Boguchwały wygrali ligę jak najbardziej zasłużenie, a na sukces złożyło się kilka czynników.
Sukces ma wielu ojców
Po pierwsze niezła organizacja klubu. Wielkich pieniędzy w Boguchwale może nie było, ale część piłkarzy ma pewną pracę i niezłe premie do podziału za wygrany mecz. Główny sponsor rozsądnie przyglądał się wydarzeniom w piłkarskim. Zbudował swoim piłkarzom najpiękniejszy obiekt na Podkarpaciu. Na niezłej murawie, przy pięknych trybunach i świetnym zapleczu łatwiej odnosić sukcesy.
Profesjonalista w każdym calu
Nowy zarząd Izolatora
Zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią prezes Izolatora zrezygnował z tego stanowiska w klubie, bo obejmuje wysoRoman Leśniak ogłosił, iż wybrano nowe władze klubu. Nowym prezesem Izolatora został jednogłośnie wybrany dotychczasowy wiceprezes - Robert Ciuba. Funckję wiceprezesów pełnić będą Piotr Szuba i Katarzyna Michno.
Mając podwaliny organizacyjne konieczny jest dobry trener. Tu padł wybór na Grzegorza Opalińskiego, który spokojnie pracował w Izolatorze od dłuższego czasu. Zbudował autorską drużynę z którą doskonale się rozumiał. Przygotowywał się do meczu jak żaden klub z IV ligi i niewiele z III. O każdym najbliższym rywalu miał mnóstwo informacji. Był po prostu profesjonalistą w każdym calu.
Działacze klubu mu zaufali i gdyby Izolator awansował do II ligi sukces przerósłby najśmielsze oczekiwania. A działacze Stali Rzeszów, którzy nie mieli cierpliwości do Opalińskiego teraz mogą żałować. Jedno jest pewne jesienią nastąpi próba sił, bo obydwa kluby spotkają się na boiskach nowej III ligi.
Długo, długo nic
Wiosną żaden zespół nawet nie postraszył Izolatora. Ekipa z Boguchwały przegrała dopiero z Rzemieślnikiem, mając już dużą przewagę punktową. Wydawało się, że mocne kadrowo Unia, Orzeł i Siarka będą gonić lidera. Ostatecznie te zespoły skupiły się na walce o grę w nowej III lidze. Siarka jednak zagrała tragicznie.
Z pozycji wicelidera staczała się coraz niżej aż w końcu wylądowała tuż pod kreską. Nie zawiodły "dzieciaki" z Mielca, choć za kilka meczów powinni się wstydzić. Dobry debiut w gronie seniorów zaliczył trener Andrzej Jaskot, który pokazał, że nie boi się podejmować trudnych decyzji.
W Karpatach też dobrym pociągnięciem było zatrudnienie trenera Huzarskiego choć awans ekipa z Krosna wywalczyła rzutem na taśmę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Andrzej Piaseczny przeszedł operację? Wygląda na to, że chciał ukryć opatrunki...
- Kim jest córka Kowalewskiego? Gabriela idzie w ślady rodziców. Będzie wielką gwiazdą?
- Nowe wieści o tajemniczym ojcu dziecka Tomaszewskiej. Wygadała się bliska osoba
- Wszyscy patrzyli na wyeksponowane krągłości Romanowskiej. Projektant gwiazd ocenia